Strona 14 z 18

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 11 kwi 2012, o 08:15
przez Lasoteczka
gwolska napisał(a):jak poród przebiega bez komplikacji to szybko wraca się do domu i do formy. Życzę Wam tej formy.

Dziękuję :)
Choć u nas zapowiada się powrót do szpitala :(
I to chyba już dziś po południu...
Zatrzymało mi się krwawienie, dzwoniłam do znajomej położnej i powiedziała, że jeśli nie gorączkuję i ogólnie dobrze się czuję to nie ma co panikować, może wróci, ale jeśli nie, to muszę się dziś zgłosić na oddział :(

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 11 kwi 2012, o 12:06
przez Bella
Oby wszystko było dobrze-trzymam kciuki :D

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 11 kwi 2012, o 12:53
przez gwolska
myślę, że będzie dobrze.W tym wypadku krwawienie jest potrzebne dla oczyszczenia organizmu.

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 12 kwi 2012, o 00:16
przez Lasoteczka
Jest dobrze :D
Lekarz zrobił mi USG, stwierdził, że wszystko jest OK i on na moim miejscu by się cieszył, że nie krwawię ;)
I kazał wracać do domu :D

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 12 kwi 2012, o 09:57
przez Kalusia
Gratulacje mamuśki

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 12 kwi 2012, o 13:46
przez gwolska
Lasoteczka napisał(a):Jest dobrze :D
Lekarz zrobił mi USG, stwierdził, że wszystko jest OK i on na moim miejscu by się cieszył, że nie krwawię ;)
I kazał wracać do domu :D


widocznie Twój organizm potrzebował zaledwie kilku dni, aby się zregenerować. Oby tak dalej.

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 12 kwi 2012, o 14:28
przez Lasoteczka
gwolska napisał(a):
Lasoteczka napisał(a):Jest dobrze :D
Lekarz zrobił mi USG, stwierdził, że wszystko jest OK i on na moim miejscu by się cieszył, że nie krwawię ;)
I kazał wracać do domu :D


widocznie Twój organizm potrzebował zaledwie kilku dni, aby się zregenerować. Oby tak dalej.

Oby, oby... Teraz jeszcze muszę opanować jedzenie... Bo apetyt mam straszny :) a tu niby tylu rzeczy nie powinnam jeść... :(

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 12 kwi 2012, o 15:13
przez gwolska
z ilością pożywienia uważaj, bo za kilka miesięcy będziesz "w ciąży" :lol:

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 12 kwi 2012, o 15:32
przez Lasoteczka
gwolska napisał(a):z ilością pożywienia uważaj, bo za kilka miesięcy będziesz "w ciąży" :lol:

Spokojnie, po poprzedniej ciąży schudłam tak bardzo, że gdybym teraz przybrała na wadze, to bym się nie obraziła ;)

Re: Kwietniowe brzuszki 2012 :)

PostNapisane: 12 kwi 2012, o 19:45
przez Magdusia_Lg
Lasoteczka napisał(a):Ja już wróciłam :D

anusia12346 napisał(a):i my juz w domku :) po dwoch godzinkach Bartoszek był już z nami :) obeszło sie bez nacinania ale delikatnie na 2 szwy pękłam :)


GRATULACJE :) Tak jak obiecałam, byłam z Wami myślami, a nawet troszkę bliżej, bo od 5 kwietnia do dzisiaj leżałam w szpitalu, dlatego tak długo mnie nie było. Na szczęście też jestem już w domu :)