Strona 20 z 24

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 28 lis 2012, o 21:21
przez Kwiatuszki
Gratulacje Blacksoullena! super, że wszystko dobrze się skończyło! teraz czekamy na zdjęcie! :)

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 28 lis 2012, o 21:52
przez Lasoteczka
blacksoullena napisał(a):uczucie nieziemskie :)

Heheh :) Tak samo pomyślałam, jak mi odeszły przy pierwszym porodzie :)
blacksoullena napisał(a):udało mi się po tym ostrugać ziemniaki dla Igora na obiad,oraz uszykować go do dziadków

A na mnie wszyscy dziwnie patrzyli, że torbę do szpitala pakowałam po odejściu wód... ;)
blacksoullena napisał(a):pan pielęgniarz przerażony mówi,że tylko raz widział poród

Jakby nie mogli jakiegoś doświadczonego wysłać, przecież chyba wiedzieli, że do rodzącej jadą, nie?
blacksoullena napisał(a):chłop 3,540 i 55 cm,35 cm obwód głowy :) pierwszy raz w życiu widzę noworodka z ....blond włosami :)

Gratuluję! Ważył tyle, co moja Tośka :) ale wyższy o 1cm :)
blacksoullena napisał(a):zarazili mi dziecko paciorkowcem,od niedzieli warowałam na plastikowym krzesełku w szpitalu,mały dostawał dwa antybiotyki,karmię go cyckiem,wiec na 6 godzin nocą wracałam do domu,Igor u dziadków...generalnie byłam wykończona psychicznie i fizycznie.

Współczuję! Chyba bym nie dała rady :|
blacksoullena napisał(a):W 7 dobie życia,w dniu wypisu słyszę,że moje dziecko ma dziurę w sercu,szmery i odmę płucną...

Jak Franek się urodził to co drugie dziecko miało dziurę i szmery... On też... I wszystkie były kierowane do tej samej poradni kardiologicznej... Przypadek? :x Oczywiście w przychodni okazywało się, że wszystko jest OK, ale "na wszelki wypadek zrobimy jeszcze milion badań, niestety część z nich jest płatna"... :roll:
blacksoullena napisał(a):usg,ekg i echo serca nic nie wykazuje,prześwietlenie płuc i głowy też...wyszliśmy w sobotę do domu :)))

Najważniejsze, że jednak zdrowy! :D
blacksoullena napisał(a):niestety nie wiem jak wygląda porodówka :P

Czasem lepiej nie wiedzieć... :)

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 28 lis 2012, o 23:40
przez blacksoullena
brydziula6 napisał(a):Gratulacje Kochana!!! Bardzo się cieszę :) No i uwinęłaś się cholero przed terminem :D Czekam na fotkę maleństwa :)


dałam radę :)) foty będą jak zmniejsze...uśmiejesz się z mojego blondyna :P


Lasoteczka...ja za pierwszym razem miałam przebijany pęcherz i w ogóle myślałam że to się stanie
przy jakimś ruchu a nie podczas snu...miałam w końcu swoje filmowe odejście wód,stałam na płytkach i się chichrałam jak debil :)))


pobyt na neonatologi to coś strasznego...ja pierwsze 3 dni ryczałam za każdym razem jak podchodziłam do małego,
bardzo pomogły mi dziewczyny z KUCHNI MLECZNEJ,gdzie odciągałyśmy mleko,kurde niektóre siedziały na tych krzesełkach od 2-3 miesięcy,uśmiechnięte,opowiadały o swoich dzieciach,jadłu czekoladę i funkcjonowały normalnie...cieszyły się gdy waga ich dzieci właśnie przekroczyła kilogram...a ja ryczałam nad "zwykłym" paciorkowcem...no ale daliśmy radę i powiem ci że nie wiem skąd wzięłam siłę....


Nie wiem jak wygląda porodówka,ale czołowy szpital porodowo ginekologiczy w Poznaniu i tak nas wykasował za poród rodzinny ...150 zł za 20 min rodzenia na izbie przyjęć :P

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 29 lis 2012, o 04:01
przez olczak
Gratuluję! :) dobrze że wszystko zakończyło się szczęśliwie :). A Ty miałaś badanie na paciorkowca robione w ciąży? Czy poprostu za późno przyjechałaś i nie zdążyli dać Ci antybiotyków? Ja miałam dodatni gbs i w trakcie porodu dostałam kroplówkę. Tylko u Ciebie wszystko było szybko. Najważniejsze że Mały zdrowy! :)

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 29 lis 2012, o 09:34
przez brydziula6
blacksoullena napisał(a): i powiem ci że nie wiem skąd wzięłam siłę....

Jak to skąd? Właśnie od tego małego Blondyna! Dla swoich dzieci wytrzymamy wszystko :)

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 29 lis 2012, o 10:23
przez Kwiatuszki
Blacsoullena, ja rodziłam 9 godzin (to i tak mało!) i byłam potwornie zmęczona...ale kiedy w końcu ten mały potwór ze mnei wyskoczył i położyli mi ją na brzuchu, czułam, że mogę przenosić góry! nawet moja przyjaciółka jak zobaczyła zdjęcia z mojego porodu stwierdziła, że w ogóle nie widać żebym urodziła i że na niektórych zwykłych zdjeciach wyglądam dużo gorzej! :D

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 29 lis 2012, o 13:29
przez blacksoullena
Kwiatuszki napisał(a):Blacsoullena, ja rodziłam 9 godzin (to i tak mało!) i byłam potwornie zmęczona...ale kiedy w końcu ten mały potwór ze mnei wyskoczył i położyli mi ją na brzuchu, czułam, że mogę przenosić góry! nawet moja przyjaciółka jak zobaczyła zdjęcia z mojego porodu stwierdziła, że w ogóle nie widać żebym urodziła i że na niektórych zwykłych zdjeciach wyglądam dużo gorzej! :D


ja nie o porodzie pisałam,tylko o tym koczowaniu na neonatologi...porodem nie zdążyłam się zmęczyć :)))




olczak napisał(a):Gratuluję! :) dobrze że wszystko zakończyło się szczęśliwie :). A Ty miałaś badanie na paciorkowca robione w ciąży? Czy poprostu za późno przyjechałaś i nie zdążyli dać Ci antybiotyków? Ja miałam dodatni gbs i w trakcie porodu dostałam kroplówkę. Tylko u Ciebie wszystko było szybko. Najważniejsze że Mały zdrowy! :)



miałam robiony posiew w 35 tyg ciąży i był ujemny....kroplówki z antybiotykiem nie zdążyli mi podać bo to już była druga faza porodu jak dojechałam czyli parte :)))

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 30 lis 2012, o 10:07
przez Morena
Gratulacje Blacksoulena -jesteś dzielna dlatego zawsze dajesz radę !
Ja urodziłam w sobotę 24 listopada Dziewczynka Laura -3100 i 51 cm Poród miałam dosyć szybki i nie wymęczyłam się tak jak z synkiem

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 30 lis 2012, o 12:59
przez Kwiatuszki
Gratulacje Morena! teraz tylko cieszyć się dzieciątkiem :)

Re: Listopadówki 2012

PostNapisane: 30 lis 2012, o 18:20
przez blacksoullena
Morena napisał(a):Gratulacje Blacksoulena -jesteś dzielna dlatego zawsze dajesz radę !
Ja urodziłam w sobotę 24 listopada Dziewczynka Laura -3100 i 51 cm Poród miałam dosyć szybki i nie wymęczyłam się tak jak z synkiem



no to Gratulacje Kochana :) Kolejna wypakowana z dzieckiem pod pachą :)))
wszystkiego dobrego i mnóstwa radości :)

a to mój Olinek Okrąglinek :)))