Hej
ja powiem w ten sposób. Zmieniłam lekarza ponieważ poprzedni mój pan ginekolog więcej żartował niż zajmował się moją ciążą :/ źle wyliczył mi tygodnie ciąży itd...ten u którego byłam wczoraj jest sto razy lepszy. Konkretny, rzeczowy i odpowiada na każde pytanie. Pytałam się jego o te badanie które nazywają się przezierność karkowa (mające na celu wykryć wady wrodzone i zespół Downa) ale powiedział mi, że po pierwsze jest już za późno na ich zrobienie (bo to 14 tydzień ciąży) a po 2 powiedział mi że one nie są 100% pewne. Powiedział, że jak ciąża jest bardziej zaawansowana pobiera się jakiś wymaz czy płyn, czy coś w tym rodzaju i na jego podstawie też wykrywa się potencjalne wady. Ja jednak stwierdziłam, że nie będę takich badań robić. Słyszałam kiedyś, że one są dość ryzykowne (mogą grozić poronieniem). Po drugie, jeśli dowiedziałabym się, że nie daj Boże jest coś nie tak całą ciążę bym się zamartwiała a to nikomu nie jest potrzebne...Ja dziewczyny nastawiam się pozytywnie, nie chcę myśleć o złych rzeczach, chorobach, wadach itp. Może i Wy chcecie robić takie badania to Wasza wola ja jednak stwierdziłam, że nie chcę się niepotrzebnie nakręcać. To moja pierwsza ciąża, jestem przed 30, w mojej i męża rodzinie nie było przypadków zachorowań na jakiekolwiek choroby typu zespół Downa, czy wady wrodzone...także mam nadzieję że z moim Maleństwem także jest ok
ciąża rozwija się dobrze, biorę tę luteinę i dbam o siebie
pozdrawiam wszystkie Mamuśki