Strona 3 z 50

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 1 wrz 2012, o 14:50
przez kaskam23
Witajcie Mamuśki! Jak się czujecie, zagląda tu ktoś jeszcze? Ja też mam termin na marzec :) pozdrawiam Was wszystkie :)

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 2 wrz 2012, o 22:54
przez magdamela
Ja się czuję dobrze, chociaż dzisiaj cały dzień byłam śpiąca. Spałam do 12, a mimo to cały dzień chodziłam, jakbym zerwała się z samego rana. Może coś z ciśnieniem, nie wiem.

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 3 wrz 2012, o 10:08
przez ajisija
Hej ja też wczoraj byłam śpiąca. Niestety widać po mnie że nie piję kawy... Ale za to dziś jestem pełna życia od 6 rano:P Już poodkurzałam, umyłam podłogi obiadek się gotuję i pralka chodzi na całego:P A dolegliwości ciążowych brak:)

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 3 wrz 2012, o 19:41
przez kaskam23
To chyba ja nie będę oryginalna jak powiem, że też chodzę dziś śpiąca :) a poza tym dobrze się czuję, w czwartek mamy USG nie mogę się doczekać! Pozdrawiam Was cieplutko kobietki :)
PS. Dużo czytam o ciąży, ponieważ to moja pierwsza :) od nadmiaru tych informacji czasem głupieję. Kobiety powiedzcie mi ile trwa pierwszy trymestr? Bo na niektórych portalach piszą że 12 tygodni, na innych że 14 a na jeszcze innych piszą że 15 :) głupieję już od tego, może któraś z Was zna właściwą odpowiedź hmmm? :)

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 3 wrz 2012, o 20:42
przez ajisija
Mój ginekolog mówi że od 13 tygodnia już jest II trymestr. A on raczej (no raczej hehe) mądry jest:P A te wszystkie informacje jakby wziąć razem to się kupy nie trzymają. I nie chodzi tylko o trymestry. Powiem Ci że to też moje pierwsze dziecko i na początku czytałam wszystko co tylko mogłam. Nakupiłam gazet, książek, net to chodził non stop. Teraz już troszeczkę spokojniej do tego podchodzę. Lepiej zapytać bardziej doświadczone koleżanki i opierać się tylko na jednej, dobrej książce. A tak z ciekawości, jakie macie książki o ciąży, albo co byście poleciły? jeden konkretny tytuł, waszym zdaniem najlepszy:)

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 4 wrz 2012, o 23:12
przez magdamela
Pierwszy trymestr to pierwsze 3 miesiace, czyli ok. 12 tygodni, 13 tydzień to już drugi trymestr. :) także ajisija, Twój lekarz ma rację. :)

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 6 wrz 2012, o 19:42
przez kaskam23
Hej dziewczynki jak tam Wasze brzuszki? Ja właśnie wróciłam od lekarza. Zrobił mi USG i badanie dopochwowe. Podczas badania dopochwowego stwierdził, że mam twardą szyjkę macicy i zalecił mi brać luteinę oraz no spę. Powiem Wam, że troszkę się wystraszyłam bo z tego co słyszałam luteinę bierze się albo na wywołanie okresu (oczywiście jak nie jest się w ciąży) albo na podtrzymanie ciąży... Mam nadzieję, że to nie jest nic poważnego, nie chcę niepotrzebnie się nakręcać i później świrować. Od jutra zacznę brać to co zalecił lekarz i postaram się tym nie denerwować. Poza tym moja dzidzia ma 87mm i rośnie jak na drożdżach :) Kochane Maleństwo moje :*** a Wy jak się kobietki czujecie? Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamusie :***

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 6 wrz 2012, o 20:26
przez BMMA
Trzymam kciuki.
Jak ostatnio mam leniwe dni, po pracy już nic się nie chce :(

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 7 wrz 2012, o 13:38
przez ajisija
kaskam23, nie martw się. Jeśli lekarz nie mówił o jakimkolwiek zagrożeniu to takowego nie ma:) Będzie dobrze:)

Ja znowu to wulkan energii, czuję się tak jakbym wcale nie była w ciąży. Brzuch narazie nie rośnie, piersi już nie bolą i się nie powiększają więc chyba powinnam się cieszyć. Teraz czekam na badania prenatalne w środę. I tym się najbardziej martwię :(
A wy dziewczyny planujecie takie badania?

Re: BRZUSZKI MARCOWE 2013

PostNapisane: 7 wrz 2012, o 14:22
przez kaskam23
Hej :) ja powiem w ten sposób. Zmieniłam lekarza ponieważ poprzedni mój pan ginekolog więcej żartował niż zajmował się moją ciążą :/ źle wyliczył mi tygodnie ciąży itd...ten u którego byłam wczoraj jest sto razy lepszy. Konkretny, rzeczowy i odpowiada na każde pytanie. Pytałam się jego o te badanie które nazywają się przezierność karkowa (mające na celu wykryć wady wrodzone i zespół Downa) ale powiedział mi, że po pierwsze jest już za późno na ich zrobienie (bo to 14 tydzień ciąży) a po 2 powiedział mi że one nie są 100% pewne. Powiedział, że jak ciąża jest bardziej zaawansowana pobiera się jakiś wymaz czy płyn, czy coś w tym rodzaju i na jego podstawie też wykrywa się potencjalne wady. Ja jednak stwierdziłam, że nie będę takich badań robić. Słyszałam kiedyś, że one są dość ryzykowne (mogą grozić poronieniem). Po drugie, jeśli dowiedziałabym się, że nie daj Boże jest coś nie tak całą ciążę bym się zamartwiała a to nikomu nie jest potrzebne...Ja dziewczyny nastawiam się pozytywnie, nie chcę myśleć o złych rzeczach, chorobach, wadach itp. Może i Wy chcecie robić takie badania to Wasza wola ja jednak stwierdziłam, że nie chcę się niepotrzebnie nakręcać. To moja pierwsza ciąża, jestem przed 30, w mojej i męża rodzinie nie było przypadków zachorowań na jakiekolwiek choroby typu zespół Downa, czy wady wrodzone...także mam nadzieję że z moim Maleństwem także jest ok :) ciąża rozwija się dobrze, biorę tę luteinę i dbam o siebie :) pozdrawiam wszystkie Mamuśki :)