Nie pisałam jeszcze o glutenie, bo my sami z niego chwilowo zrezygnowaliśmy, za namową pediatry. Jednak żeby mój instruktaż był kompletny napiszę o tym Mamy karmiące piersią wprowadzają gluten w 5,6 miesiącu, mamy karmiące butlą w 6. Ma być to 2, 3 gramy (pół łyżeczki) ugotowanej na wodzie i rozprowadzonej w mleku (modyfikowanym lub z piersi).
Magda bo to jest tak - ilu specjalistów tyle opinii. Wystarczy zerknąć na półki z gotowcami, one też powstają po licznych badaniach, konsultacjach i w oparciu o wiedzę dietetyków, i tam jest o wiele więcej warzyw niż w niektórych poradnikach. Rozmawiałam z dziewczynami we Francji i Niemczech, tam też mają więcej luzu żywieniowego. Może dzięki temu dzieciaki lubią i jedzą warzywa. U nas zbyt długo czeka się z pewnymi smakami i wydaje mi się, że to ma wpływ na późniejsze upodobania dziecka.
Ja robiłam tak jak pisałam i jestem naprawdę zadowolona z tego schematu - przeplatanie 3 warzyw, itd. Dzięki temu Małej nie nudziły się smaki.
Jak zawsze trochę wiedzy, a potem to już kierować się intuicją swoją i dziecka
Szpinaku nie dałam, bo po pierwsze nie mam swojego (nie wyszedł mi), po za tym dla mnie jest kontrowersyjny ze względu na bodajże szczawiany, w każdym razie związki które odkładają się w nerkach.
Acha, niektóre rozbieżności, np. co do pestkowych - truskawek, malin, biorą się stąd, że autor ma na myśli warzywa kupowane na straganie, czyli np.pryskane. Jeśli zaś masz swoje owoce to można szybciej.
Chyba już pisałam, najpierw dawałam musy z gotowanych lub pieczonych owoców, a potem już świeże. To samo soki - najpierw kompoty, a potem przecierowe. Choć soki to bardzo okazjonalnie, bo podaję wodę.
A teraz może kilka przepisów...
***Zupka Biała*** po 4 lub 6 miesiącu
- 2 średnie ziemniaki
- 3 młode cukinie, bez pestek, bez skórki
- 1 pietruszka
- kilka różyczek kalafiora (lub brokuła)
- opcjonalnie 3 łyżeczki kaszy jaglanej instant (lub innej)
- 3 łyżeczki oliwy
Ugotować warzywa w niewielkiej ilości wody do miękkości. Odlać wodę, zblendować. Dosypać kaszkę, ewentualnie wodę od gotowania, oraz olej, jeszcze raz zblendować. Rozlać do pojemniczków i zamknąć. Wychodzi 4 małe słoiczki, około 130g.
***Zupka jarzynowa*** po 4 lub 6 miesiącu
- 2 ziemniaki
- 1 duża marchew
- 1 duża pietruszka
- garść dyni pokrojonej w kostkę
- opcjonalnie liść selera
- 3 łyżeczki oliwy
- opcjonalnie 3 łyżeczki kaszy jaglanej, ryżowej, itp.
Przygotowanie jw. Z tej porcji wychodzi 3, 4 słoiczki.
***Zupka Czerwona*** Po 5 lub 7 miesiącu
- 2 ziemniaki
- 1 mały buraczek
- 1 jabłko
- garść dyni
- 2 łyżeczki oliwy
- opcjonalnie kasza
Przygotowanie jw. Wychodzi 2 słoiczki.
***Puree ziemniaczane z cukinią*** po 4 lub 6 miesiącu
- 2 ziemniaki
- 3 młode cukinie bez skóry i pestek
- mleko - mm lub z piersi
Ziemniaka gotujemy w małej ilości wody. Cukinię dusimy na patelni teflonowej. Łączymy i blendujemy. Rozprawiamy mlekiem do pożądanej konsystencji.
***Deser jesienny*** po 4 lub 6 miesiącu.
- jabłka
- odpowiadająca ilości jabłek dynia bez skóry i nasion
Oczyszczamy jabłka, kroimy na ćwiartki. Dynię kroimy w kawałki. Wszystko wkładamy do naczynia żaroodpornego i przykrywamy. Pieczemy w temp.150, aż owoce będą bardzo miękkie. Przecieramy lub gnieciemy widelcem.
***Pieczone jabłka*** po 4 miesiącu lub 6 miesiącu (lub 6 i 8)
- jabłko
- bio i niesiarkowane lub swoje suszone śliwki
Jabłko wydrążamy i faszerujemy śliwkami. Pieczemy pod przykryciem, podlane lekko wodą, w temp.150, aż jabłka będą się rozpadać. Całość blendujemy na papkę.