BIMBI.pl

My kaszkę dajemy butelką,a obiadki łyżeczką.

My glutenu nie dajemy. Ale wszystko dostaje łyżeczką.

Azja, a od kiedy będziecie dawać Madzi gluten?

Wczoraj przeszukałam wszystkie sklepy u mnie za kaszką manną, czy 7 zbóż, z nestle albo z bobovity. Nie ma, albo ryżowe, albo kukurydziane z glutenem nie ma u nas, tak jakby zadecydowali ze nasze dzieci nie będą miały wprowadzanego glutenu

czy jak bym gotowała pół łyżeczki kaszki mannej błyskawicznej na wodzie i dodała kilka kropelek mojego mleka, było by ok A jak będę gdzieś widziała odpowiednią kaszkę to kiedyś kupię.

zwykła kasza manna to gluten można dostać tez razowa nie wiem dlaczego pediatrzy wam kazali kupować Nestle(najgorsze świństwo) lub inne firmowane jak kasza manna jest dostępna w każdym sklepie bez chemii i wspomagaczy

bombel21, a kto powiedział, że pediatra kazał kupić taką, a nie inną kaszkę? Każdy kupuje według własnego uznania.

No pewnie,że możesz! Zgadzam się z Bombel21.Jest tak samo zdrowa jak te dla dzieci,tyle,że więcej zachodu,żeby ją przygotować

annaks napisał(a):Wczoraj przeszukałam wszystkie sklepy u mnie za kaszką manną, czy 7 zbóż, z nestle albo z bobovity. Nie ma, albo ryżowe, albo kukurydziane z glutenem nie ma u nas, tak jakby zadecydowali ze nasze dzieci nie będą miały wprowadzanego glutenu

czy jak bym gotowała pół łyżeczki kaszki mannej błyskawicznej na wodzie i dodała kilka kropelek mojego mleka, było by ok A jak będę gdzieś widziała odpowiednią kaszkę to kiedyś kupię.

Możesz podawać zwykłą kaszkę mannę ważne, żeby ekspozycja na gluten w przypadku dzieci karmionych piersią trwała dwa pełne miesiące i aby nie przekraczać dziennej dawki podawanego glutenu.

My wprowadzimy w 8 lub 9 miesiącu tak jak mówiły dawne zalecenia. Sporo czytałam na ten temat i w zasadzie istnieje jeden jedyny argument za wczesnym wprowadzaniem glutenu - podawany pod osłoną mleka mamy. Pozostałe powody nie mają odniesienia w obserwacji, czy badaniach. Tak samo uważa nasza pediatra. Powiedziała, że teraz widzi więcej problemów u dzieci, alergii w późniejszym wieku, że jej zdaniem nie ma z czym się spieszyć. To też czekamy sobie, pałaszujemy jaglankę, kaszę gryczaną i pełny ryż. A manna może poczekać.

Azja zgadzam się z twoim pediatrą chociaż co do alergii to wychodzą grzeszki mam w ciąży... U nas to wszyscy chcą być hop do przodu: szczepić od razu po urodzeniu pod pretekstem ochrony niemowlaka co jest totalną bzdurą, wprowadzać nowe pokarmy od 3-4miesiąca kiedy jeszcze dziecko ma naturalny odruch ssania(który zanika po 6miesiącu i wtedy jest odpowiedni czas na łyżeczkę i stałe pokarmy) i chciało by sobie possać, wprowadzać gluten jak najszybciej bo to tez będzie chronić dziecko. Ech ....