Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Nie mam pojęcia,nikt nie wie.jest małym nerwuskiem,może to od tego,jak coś mu nie podpasuje(np.leżenie,przebieranie,czasem kąpanie),to złość jest straszna. Podchodzimy do niego wszyscy spokojnie,staramy się nie denerwować,żeby tego nie odczuł,ale i tak nie jest dobrze. Są chwile,że tak zaciska te rączki,że aż mu się trzęsą,na szczęście nie za często. Miałam dużo stresów w trakcie ciąży i być może tak się to na nim odbiło.
Mam nadzieję...musi pomóc! Będzie dobrze,tylko kurcze kiedy?! Męczące jest chodzenie tam na ósmą rano. Dziś mi go wymęczyli,rano rehabilitacja,później szczepienie i spał w ciągu dnia ponad 4 godziny,z małą przerwą na jedzenie ciekawe,o której teraz uśnie
Tak średnio to robi sobie dwie, trzy drzemki. Ale ile czasu śpi to różnie, bo i dwie godziny, ale zazwyczaj regeneruje siły w godzinę, a i zdąża się 20 min:-) w nocy było już tylko jedno karmienie po 5, czy 6 godzinach od zaśnięcia, a od tygodnia budzi się co trzy i płacze żeby jej cyca dać.
Annaks, u nas Lena też miała chwilę taki okres, że budziła się w nocy na jedzenie częściej widocznie potrzebowała w tym czasie więcej zjeść, taki skok rozwojowy. A potem się unormowała i zasypiała nam o 20 i pobudka raz w nocy. Teraz od paru dni o 19.10 - 19.20 to już śpi w swoim łóżeczku wykąpana i pojedzona, a w nocy budzi się raz, zje i po 10 - 15 min. już śpimy ale Lena nie idzie do nas do łóżka, karmię ją u niej w pokoju i wraca do łóżeczka.
Ja mam nadzieję, że to skok i niedługo się skończy. Ja też jak ją w nocy nakarmię to kładę do kołyski. Ale te pobudki są męczące:-) fajnie, że Lena tak szybko zasypia, u nas był czas ,że najpóźniej 21 i mała śpi. A teraz się jej coś przedstawiło i nawet męczy się do 22.30 zanim zaśnie
Mi Kacper robi dwie większe drzemki,lub 3 mniejsze. W nocy też różnie bywa,ale ostatnio spał prawie 12 godzin bez przerwy . Jak chce, to potrafi.tylko go przestawić nie potrafię... On usypia po 19tej i wstaje po 6tej,albo i wcześniej,a Kinga usypia koło 23ej i wstaje koło 9tej. I nijak nie idzie się wyspać. Przez Kingę usnypiam koło północy,w nocy raz,czasem dwa wstaje do małego i 6ta z wozu,bo Kacper nie śpi a ja z tych,co lubią pospać