BIMBI.pl

Jak się dziś czujecie?
Zachcianki jakieś są?

Ja tam dobrze się czuję, a zachcianek jak na razie żadnych

To tak jak u mnie nawet takich skurczy nie mam!!! A już nawet nospa mi sie skończyła ;-(

Martusia, a jak tam ruchy dziecka. ja to nieraz aż mam łzy w oczach jak mała się przeciąga i boksuje.

Oj to tak jak u mnie. Po żebrach tak kopie,że zgarbić się nie moge,bo całe poobijane!

A jak na pęcherz uciśnie,to nieraz aż w podskokach do kibelka lece... A najbardziej na noc zaczyna boksować i nie daje mamusi spać.mam nadzieje,że jak sie urodzi,to się troszke uspokoi

Martusia ty jako doświadczona mama to pewnie będziesz umiała mi pomóc. Czy kupujesz jakieś czapeczki dla malej? Rodzimy niby latem, ale może być wiaterek jak wyjdę ze szpitala,albo po kąpieli pierwsze dni może ubierać czapeczkę nim główka wyschnie? Jak kupić to jaki rozmiar najlepiej? Ja jestem niska 1,56 ; mój mąż też nie należy do wysokich 1,70 i myślę, że córka też małe się urodzi.

Annaks ja co prawda czekam na pierwsze dziecko ale mam kilka malutkich czapeczek - na spacerek czy na wyjście ze szpitala czy też po kąpieli żeby na chwilkę założyć. Na czapeczkach powinnaś znaleźć rozmiar 56/62 takie mam na początek. A zawsze lepiej jest mieć - nigdy nie wiadomo jaka będzie pogoda nawet latem może wiać, padać jak będziecie ze szpitala wychodzić...

Ja co prawda rodziłam zimą i czapeczka była niezbędna,ale latem też lepiej mnieć...cieniutkie,bawełniane,przewiewne,które będą chroniły główkę nietylko przed wiatrem i chłodem,ale również słońcem. A co do rozmiaru to sprawdze i napiszę,bo mam takie,na których jest rozmiar obwodu główki (którego teraz nie pamiętam)

Już mam ten rozmiar najmniejsza jaką mam jest na 33cm obwodu główki. Mam ją po starszej córci i była w sam raz i wyrosła z niej po trzech tygodniach

Kurcze z tymi czapeczkami nic nie wiadomo. Moja Madzia jest dość drobna, ale na obwód 33 była za mała, z kolei te z rozmiarówki 56/62 za duże. Oni to szyją jak ubranka - co im się chce to piszą w rozmiarze. Lepiej mieć kilka do wyboru, zwłaszcza, że w pierwszych dniach trzeba chronić uszka - nawet jak wiatru nie ma, bo o zapalenie bardzo łatwo, ze względu na obecność wody w uszkach.

Zgadzam się z Azja.rozmiar rozmiarowi nie równy.nie tylko czapeczek.a dzieci też rodzą sie różnej wielkości.moja mała nie była duża...2950gram a ubranka nawet rozmiarem 56 były za duże