Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Ja mam laktator ręczny z Lovi i jestem bardzo zadowolona ma nakładkę masującą, ma funkcję stymulowania, wtedy mleko nie jest odciągane. Sporo używałam laktatora do odciągania mleka, zwłaszcza w pierwszych miesiącach i chwalę go sobie
Ja też polecam Lovi rozważ to. Poza tym zastanów się czy nie lepiej w elektryczny zainwestować, ja nie chciałam a ciocia mnie namówiła i jestem bardzo zadowolona. Odciągam pokarm kilka razy w tygodniu (jak gdzieś wychodzimy lub w nocy chce nakarmić z butelki) i planuję np na święta odciągnąć, bo chcę trochę przysmaków popróbować a mój dzieć kolkowy jest i by tego nie przetrwał i jak sobie pomyśle że miałabym to robić ręcznym to dziękuję w myślach cioci, że mnie nakłoniła
Może nie jestem dziewczyną ale odpowiem Ci, że możesz sobie darować laktator TT, nie wiem czy inne ręczne są podobne, żona miała właśnie TT i niestety porażka. W zasadzie to ja musiałem jej pomagać, bo sama nie dawała rady tego obsłużyć. Bardzo szybko zainwestowaliśmy w elektryczny mimo, że jakoś często nie był potrzebny to nawet na te okolicznościowe sytuacje elektryczny był zdecydowanie lepszy.
Koleżanka używa laktator TT i jest bardzo zadowolona. Ma sporo pokarmu i nie wyobraża sobie teraz życia bez niego. Nie raz budziła się cała zalana jak nie ściągnęła pokarmu. Ładnie, przede wszystkim bezboleśnie i szybko ściąga pokarm. Ogólnie Tommiee Tippee ma bardzo dobre produkty, szczególnie polecam wkładki laktacyjne. Nie dość że są fajnej średnicy to nie widać ich pod bluzką bo są cieniutkie. No i potrafią zgromadzić sporo mleka zanim coś zacznie przeciekać
Ja miałam trzy laktatory. Pierwszy kupiłam w ciąży ręczny za namowa koleżanki bo u niej się sprawdził. taki starej marki i najtańszy. Niestety miałam mało pokarmu i ten laktator już w szpitalu się nie sprawdził. Do szpitala przyniosła mi koleżnka z pracy laktator ręczny z Aventu i ten okazał się rewelacyjny ale żeby rozbudzić laktację kupiłam za namową koleżanki laktator elektryczny Madela i trochę ściągałam ale mleka jak było mało tak było chociaż może troszkę przybyło ale nigdy nie przeszłam na całkowicie pierś tylko zawsze było mieszane karmienie i tak zostało. Ja polecam laktator z Aventu ręczny u mnie ekstra.
Ręcznym nie dawałam rady ściągnąć nawet odrobiny mleka - miałam pożyczony od koleżanki TT, później kupiłam Baby Ono elektryczny i ten się sprawdził w miarę dobrze.
ja miałam avent, kupiony 'na szybko', bo mąż pojechał do apteki bo płakałam z bólu. najpierw mąż dostał opieprz, że tyle pieniędzy wydał, ale po pierwszym użyciu złego słowa powiedzieć nie mogłam ile mi pomógł laktator, to moje. jestem zadowolona i polecam.
moim zdaniem nie tyle laktatory są złe, co umiejętność ściągania pokarmu przez kobiety - ja najpierw szybko, bez większej przerwy pomiędzy 'ściskaniem' rączki robiłam, ale potem, metodą prób i błędów doszłam do tego, że trzeba rączkę laktatora przytrzymać wciśniętą dłużej, i wtedy jest ok.