Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
jeśli rozsądek jest zachowany- to w porządku. Myślę, że ten rozsądek wykształcili w nim jego rodzice, bo młodzież przy komputerze nie ma poczucia czasu.
Niektóre moje znajome dają 2 latką prawdziwe tablety, bo uczą angielskiego, można pograć. Ja osobiście nie jestem zwolenniczką takiego zachowania ale kazdy wychowuje dziecko jak uważa za słuszne...
Nasz synek miał niecałe 2 latka jak dostał laptopa z tesco tego czerwonego na początku był zadowolony z melodyjek. teraz ma 2latka i 8miesięcy i od jakiegoś czasu włącza sobie sam naukę wyrazów siedzi sobie przed laptopem i literuje i powtarza sobie wyrazy razem z Panią-kilka wyrazów nawet jak gdzieś zobaczy to kojarzy i odczytuje. Do niczego synka nie zmuszaliśmy a on sam zainteresował się nauką. Dodam że od maleństwa synek uwielbiał słuchać jak czyta mu się książeczki i do tej pory najbardziej lubi książki, więc pewnie dlatego tak zainteresowało go samodzielne czytanie którego można cząstkowo się nauczyć przy okazji korzystania z tej funkcji