BIMBI.pl

Oliwkę z rossmanna.

Warto też zadbać o odpowiednie chusteczki nawilżane, są takie do skóry skłonnej do atopii, wrażliwej, alergicznej - Kindii Ultra Sensitive. Zawierają pantenol i tworzą na skórze barierę ochronną, która zabezpiecza przed odparzeniami i podrażnieniami.

my stosujemy emolienty Latopic, sa na prawde swietne! wiele lepsze niz te, ktore stosowalismy wczesniej z innych firm! po regularnej kuracji widac znaczna poprawe kondycji skory, jest lepiej nawilzona, nie ma podraznien, zaczerwienien ani tak nie swedzi, nie jest tez podatna na zakazenie gronkowcem!! a emolienty sa bardzo przyjemne w stosowaniu i maja rozsadna cene!! jak dla mnie super! mozna je stoswac juz od 1 dni zycia dziecka wiec sa bardzo bezpieczne

moja siostra miała taki problem przy synku i stosowała kremy z konopi, jest taka seria, można sobie sprawdzić....

Ja zawsze idę do lekarza i ten przepisuje mi jakiś silniejszy lek, bo te zwykłe z apteki to lekka żenada.

Lepiej udaj się do lekrza, on doleci coś odpowiedniego.

Jak dziecko skończy piąty rok życia to warto wybrać się do jakiegoś rozgarniętego lekarza, który ma doświadczenie w zakresie atopowego zapalenia skóry i porozmawiać z nim o zastosowaniu odczulania. Nie u wszystkich ta metoda się sprawdza, ale w tej chwili jest to jedyny sposób na walkę z tą przypadłością od strony jej przyczyn, a nie objawów. Bo tak naprawdę te wszystkie leki i smarowidła ograniczają tylko objawy atopii.

oprocz specjalnych dla alergikow kosmetykow- emolientow oraz srodkow pioracych warto zrobic tez kuracje probiotykami na alergie Latopic, ktore wzmacniaja odpornosc komorkowa organizmu, a wiec lagodza przebieg azs, u moich dzieci juz w trakcie kuracji bylo znacznie lepiej, a po 3 miesiacach stosowania alergia byla juz trudna do zauwazenia! podobno najlepsze efekty sa u malych dzieci, do 2 r.z.ale mysle ze w kazdym wieku warto ja zastosowac jesli jest potrzeba

Ja używałam już Cetaphilu, Latopicu, Mediderm, ale także kremy takich producentów jak Avene, Bioderma, La Roche Posay - trochę ich się nazbierało przez lata, bo nie chciałam przyzwyczajać skóry do jednego preparatu przez dłuższy czas, żeby nie przestało działać.
Emolientów nie lubię, bo długo się wchłaniają, a ja staram się unikać takich preparatów, choć rozumiem, czemu rodzice często je aplikują swoim dzieciom.

Ogólnie to teraz nie używam już żadnych maści sterydowych, na szczęście minęły już czasy, gdy zmiany skórne przebiegały w sposób ostry więc teraz nakładam tylko takie kremy, które mają właściwości chłodzące i nawilżające.

z emolientow wedlug mnie najlepsze sa Latopic, teraz jest ich juz cala seria do kapieli oraz pielegnacji ciala, oprocz wlasciwosci nawilzajacych i lagodzacych podraznienia te preparaty chronia takze skore przed zakazeniami drobnoustrojami, m.in.gronkowcem, na ktory alergicy sa szczegolnie narazeni, ochrone ta zapewniaja dzieki zawartosci metabolitow Lactobacillus, nie widzialam aby inne emolienty je zawieraly