Strona 2 z 2

Re: Czy 2 latka to pora na przeprowadzkę na tapczanik?

PostNapisane: 22 lis 2009, o 10:23
przez keiti78Zg
MOj synek skonczył 2 lata w pazdzierniku i mysle ze to tez juz bardzo dobry okres. Tylkoe jeszcze nei wiemy jakie wybrac czy ikeowskie zbarierka i sprezynowymmateracem, czy juz takie doroslejsze, nie przejsciowe do kompletu mebli taki tapczanik 90x200. Oczywiscie ozko musi miec barierke, bo Wiki sie strasznie rzuca. Bardzo czesto spi z nami, albo ze mna jak nie mamojego narzyczonego, albo po przebudzeniu w łozeczku wedruje do Nas. Zreszta zasypia w naszym łozku. Pewnie bedziemy miec nielada kłopot

Re: Czy 2 latka to pora na przeprowadzkę na tapczanik?

PostNapisane: 23 lis 2009, o 21:08
przez Moris
u na s już łóżko czeka ale chyba jeszcze póki co poczeka nie chce dziabąg sam spać i tyle ;-(

Re: Czy 2 latka to pora na przeprowadzkę na tapczanik?

PostNapisane: 9 cze 2010, o 13:06
przez gosiabc
Uważam, że to odpowiedni czas na zmianę spania, jednak trzeba uważać by nie zrazić dziecka do nowego łóżka. Trzeba pamiętać o zabezpieczeniu łóżka tak by dziecka nam z niego nie spadło. Mój syn na drugie urodziny dostał od nas w prezencie nowe łóżko. Bardzo się z niego cieszył. Jednak nie dał złożyć łóżeczka. Tak było przez 5 dni. W pokoju stało łóżeczko, obok niego tapczanik - który oczywiście sam sobie wybrał. W dzień syn spał w łóżeczku, w nocy na tapczanie. W końcu sam dojrzał do tego by złożyć łóżeczko i oddać dla mniejszej dzidzi. Pamiętajmy, że nic na siłę. Pozdrawiam wszystkie mamy 2latków:)

Re: Czy 2 latka to pora na przeprowadzkę na tapczanik?

PostNapisane: 13 cze 2010, o 17:38
przez mlukrecja
Mela przesiadła sie do tapczanika, takiego przekształconego z łóżeczka niemowlecego - jak skończyła 2 i pól roku
mieliśmy sporo problemów ze spadaniem w nocy i do tej pory jest bo sie wierci, ale zastawiam na noc krzesłem...

Re: Czy 2 latka to pora na przeprowadzkę na tapczanik?

PostNapisane: 14 cze 2010, o 08:06
przez tygrysek82bu
Moi chłopcy mieli niespełna półtorej roczku kiedy przeprowadzili się na tapczanik. Zrobiłam to ze względu na ich bezpieczeństwo, gdyż pomimo, że mieli wyciągnięte szczebelki z łóżeczka i mogli swobodnie wchodzić i wychodzić, woleli przeskakiwać z łóżeczka do łóżeczka górą, co prędzej czy później mogło się skończyć jakimś nieszczęśliwym wypadkiem.
Przeprowadzka przebiegła bardzo naturalnie, starałam się nic nie zmieniać - poza miejscem spania oczywiście. Każdy miał dalej swoją podusię i pierzynkę. Nie było żadnych protestów, kiedy nadeszła pora snu położyli się zadowoleni na swoich miejscach i poszli spać jak zwykle. Zdziwiło mnie to bardzo pozytywnie, gdyż myślałam, że taka zmiana, będzie wiązać się z co najmniej kilkoma niespokojnymi nocami.

Re: Czy 2 latka to pora na przeprowadzkę na tapczanik?

PostNapisane: 14 cze 2010, o 22:50
przez dorka
Marceli zamienił łóżeczko na fotel rozkładany gdy miał 2,5roku. Pojechaliśmy na wakacje do babci i tam nie było łóżeczka. Tak mu się spodobało, że po powrocie nie chciał już spać w łóżeczku.

Re: Czy 2 latka to pora na przeprowadzkę na tapczanik?

PostNapisane: 14 cze 2010, o 23:55
przez mlukrecja
MarDeb napisał(a):Ciewkawy pomysł ztym, że łóżczeczko i tapczanik są razem. Ale u mnie by sie nie sprawdził ze wzgledu na małą ilość miejsca.

u nas sie zmieścil na styk
niby było taniej, bo kupiliśmy uzywany, ale po kilku latach naszego i kilku porzedniego wlaściciela nadawał sie tylko na podpalke do kominka, nasz fabian rozwalił go w drzazgi, wypadlo dno, wylamal barierki....