Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Moje dwie pierwsze ciąże obyły sie bez kosmetyków, nie miałam rozstępów ani cellulitu......Teraz po 30tce zdecydowałam sie na wszelki wypadek na Sexy mama z Bielendy i pakiet AA, na pewno nie zaszkodzi, nawet jeżeli mogłoby się obyć bez;-)) Ze słyszenia wiem że zwykła oliwka dla dzieci też skutecznie nawilża skórę, także ogólnie polecam smarowanie "czymkolwiek"...Jeżeli rozstępy sie pojawią mimo wszystko to widocznie już taka kondycja skóry
używałam kremu do biustu, twarzy i przeciw rozstępom Perfecta mama, płyn do higieny intymnej AA Intymna pro oraz podkład Yves Rocher i Ziaja kozie mleko mleczko do ciała, starałam się o to aby kosmetyki były bez parabenów, perfum
Ja używam obecnie najzwyklejszej na swiecie oliwki dla dzieci i smaruję nią swój coraz większy brzuch. Przy pierwszej ciąży robiłam to samo i rozstępy były niewielkie, mimo, że przytyłam wtedy 20 (!) kilogramów...
ja od 3 miesiąca ciąży stosuję krem z Lirene przeciw rozstępom dla kobiet w ciąży (takie różowe opakowanie)- dziś to już 36 tydzień a rozstępów brak:) smaruję się nim codziennie po prysznicu, oczywiście nie całe ciało tylko miejsca najbardziej narażone na rozstępy. Krem nabyłam w Rossmanie, koszt promocyjny to 20 zł i tuba starcza mi na miesiąc tak mniej więcej. Ładnie też pachnie, polecam dla przyszłych mam i kobiet po porodzie..