Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
ja bardzo bym kiedys chciała mieć pieska, ale to dopiero jak urodze drugiego dzidziusia i odchowa trochę, tak zeby dzieciaczki potrafiły już sie nim zaopiekowac, gdy mieszkałam z rodzicami mielismy suczke- byłą uroczym kundelkiem i była baaardzo mądra, niestety miała juz swoje lata i chorowała wiec musieliśmy z cieżkim sercem ją uśpić rok przed urodzeniem Milenki mieliśmy sznaucerka miniaturke, bardzo żywym i kochanym pieskiem, ale bardzo cięzkim do ułożenia i musielismy go wydac bo nie mogłam sobie z nim poradzić przy dziecku..wiec teraz musimy jeszcze poczekac
Uważam, że gdy mam zwierzątko w domu to nasza pociecha lepiej się rozwija. My mamy 2 kotki i naprawdę córeczka się nimi opiekuje, uwielbia je karmić. Dlatego warto zainwestować zwierzaka do swojego domu.
Nie jestem za zwierzętami w domu, ale widzę, że Jaś uwielbia zwierzęta. Jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że moi rodzice mieszkają na wsi i mają 3 psy, 13 kotów o innych zwierzętach już nawet nie wspomnę. Jaś jest tam bardzo szczęśliwy
Ja nie mam żadnych zwierząt i jakoś o nich nie marzę. Mam tyle różnych obowiązków, że niestety nie wyobrażam sobie, że miałabym jeszcze zajmować się psem.
od dziecinnych lat zawsze towarzyszył mi jakiś zwierzaczek - a to kot, pies, chomik. Gdy założyłam rodzinę niestety ze względów mieszkaniowych nie mogłam sobie pozwolić na żadnego zwierzaka. Mój syn odkąd zaczynał cokolwiek rozumieć bardzo lgnął do zwierząt. Najchętniej przyprowadziłby wszystkie do domu. Gdy powróciłam z synem - na swoje stare śmieci m ój syn był przeszczęśliwy - bo wreszcie miał swojego wymarzonego pimpka. Mój pies z dzieciństwa - teraz ma już 15lat więc staruszek z niego - stał się jego pimpkiem. Uważam że gdy tylko jest taka możliwość dziecko powinno chować się wśród zwierząt i nauczyć się ich kochać. i nie ma się co obawiać o dziecko, bo zwierzę nie zrobi dziecku krzywdy - wiem to z obserwacji swojego psa - podziwiam czasem tę jego cierpliwość;)
Mi marzy się piesek,zawsze byłam otoczona zwierzętami,w domu rodzinnym było jak w sklepie zoologicznym ale na dzień dzisiejszy moje dzieciaczki są zbyt małe na zwierzątka Jak podrosną to kupimy psiaka
Jeżeli myslisz, że kobiety to słaba płeć, to spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoją stronę.