MANNDARYNKA napisał(a):Moje koleżanki z pracy mówią mi że szkoda czasu na szkoły rodzenie zwłasza jak się idzie do bezpłatnej, podobno dużo wykładów o rodzinei i nic konkretnego nie mówią, może już byłyście w jakiejś szkole, możecie coś polecić?????
nie zgadzam się - to zalezy od szkoly rodzenia - w pierszej ciazy nie chodzilam, bo brakowalo mi czasu , za to w drugiej poszlam glownie ze wzgledu na cwiczenia, bo w domu jakos mi sie samej cwiczyc nie chcialo.. i mimo, ze to byla druga ciaza to nie wynudzilam sie - zawsze mozna sie czegos dowiedziec nowego
ja akurat chodzilam do szkoly rodzenia w szpitalu kolo siebie
agnieszka napisał(a):Witam
ja chodziłąm d szkoły rodzenie na Madalińskiego, a teraz leże w szpitalu, jestem zadowolona ze szkoły. dużo ciekawych i przydatnych rzeczy się dowiedziałam.
wlasnie na madalinskeigo chodzilam - kiedys byly tam dwie szkoly rodzenia - teraz jest tylko jedna chyba, ale za to po remoncie i rozbudowie szpitala jest o wiele wieksza i fajniejsza sala
polecam
MANNDARYNKA napisał(a):dziękuję za link na pewno zadzwonię, mam nadzieje, że będą jeszcze wolne miejsca i że za późno się nie obudziłam
jak wyglądały zajęcia, było sporo teorii czy ćwiczenia? Kto je prowadzi, jedna osoba czy kilka w zależności od tematyki?
zajecia prowadzone sa (przynajmniej byly) przez polozne , lekarza ginekologa, fizjoterapeutke - to kilka osob - prowadzone sa wyklady i cwiczenia - mniejw iecej po polowie czasu