Pamiętacie ten czas pierwszych kopniaczkjow maluchow ach, cudownie powspominac
mi zawsze obrywalo sie pod zebra
Re: pierwsze kopniaczki
Napisane: 17 lis 2011, o 13:45
przez Karola
Pierwszych kopniaczków nie pamiętam, to było tak dawno temu Ale później pamiętam, że też dostawałam po żebrach.
Re: pierwsze kopniaczki
Napisane: 18 lis 2011, o 09:20
przez gwolska
w ciąży, czy poza ciążą? oczywiście, żartuję
Re: pierwsze kopniaczki
Napisane: 18 lis 2011, o 14:41
przez kotus8923
raczej w ciazy
Re: pierwsze kopniaczki
Napisane: 19 lut 2012, o 13:09
przez Magdusia_Lg
Przy pierwszej ciąży pamiętam, że było to 13 maja w piątek (ok. 16 tyg ciąży), później ruchy były bardzo rzadko odczuwalne, a nasiliły się ok 20 tyg i do samego końca były bardzo INTENSYWNE
Obecnie pierwsze delikatne kopniaczki poczułam przed Bożym Narodzeniem 2011 również ok 16 tyg ciąży. W tej chwili wieczorami Olek urządza sobie zawody olimpijskie w pływaniu lub boksie zależy od nastroju.
Re: pierwsze kopniaczki
Napisane: 22 lut 2012, o 17:05
przez Bella
Och czekałam na nie z wielkim utęsknieniem,czekaliśmy oboje i zaczęliśmy się nieco martwić,choć lekarz zapewniał ,że nie ma po co.I w końcu przyszedł Ten moment,który nie zapomnę do do końca życia.Było to tak niesamowite,że tylko czekałam na kolejne ruchy mojego Skarbka.I najbardziej aktywny jest pod wieczór-kopie niczym piłkarz-mój kochany:)
Re: pierwsze kopniaczki
Napisane: 22 lut 2012, o 18:05
przez anusia12346
te kopniaczki dają mi wielkiego kopa jak humorku brak uwielbiam je w pierwszej i drugiej ciązy czuje je od 4 miesiaca
Re: pierwsze kopniaczki
Napisane: 24 lut 2012, o 15:09
przez karolajnaa
ależ Wam zazdroszczę, ja ciągle czekam na ten pierwszy raz ((
Re: pierwsze kopniaczki
Napisane: 21 mar 2012, o 09:34
przez karolajnaa
pierwszego kopniaczka jeszcze nie poczułam jako kopniaczka, ale od kilku dni zaczynam już czuć przepływy, pląsy Maluszka i takie smyranie od środka super uczucie!
Re: pierwsze kopniaczki
Napisane: 22 mar 2012, o 14:26
przez Magdusia_Lg
U mnie przepływy, pląsy i smyranie przeszły w fazę konkretnych kopniaków po żebrach, boksowanie w brzuch i przeciąganie się, co jest chyba najmniej przyjemne, bo mam wrażenie, że zaraz mi skóra pęknie, od nadmiernego naprężenia