BIMBI.pl

serce0001 napisał(a):ciezki nasz zywot

hehehe potrzeba matką wynalazku,mi pomagało lusterko

jak bylam w szpitalu to taka dziewczyna tez sobie pomagala lusterkiem

Ja używałam w ciąży depilatora, a nie golarki i nie słyszałam o przeciwskazaniach.

A co do golenia krocza przed porodem, to nie ma takiego obowiązku z tego co wiem, więc wizja obcej baby przeprowadzającej golenie może zniknąć

Jestem w 5 mies i nadal używam depilatora chociaż nawet tego nie słyszałam że nie wolno .

ja slyszalam ze trzeba sie tam ogolic albo to pielegniarka zrobi, przynajmniej tak jest w szpitalu w ktorym na chwile lezalam

Ja używałam depilatora może dlatego nie czułam bólu bo moje nogi już są przyzwyczajone do takiego golenie.Moje dziecko urodziło się zdrowe i nie nerwowe.
Także też to zależy jaki mamy próg wytrzymałości bólu czy damy radę się golić a później skóra się przyzwyczaja

Co do golenie miejsc intymnych do porodu to u mnie w szpitalu się pytają czy jesteś ogolona a jak nie to golą używając nowej całkiem zapakowanej golarki, także w tym przypadku zero strachu niby nie trzeba się golić ale położna mówiła że to czyściej i niektóre panie mają bardzo gęsty zarost i to przeszkadza.

nie można dać się zwariować, a włowski odrastają za szybko po goleniu lub kremowaniu, tak więc wybór padł na depilator

Ja używałam i pierwsze słyszę że nie wolno

monisiaaa napisał(a):Ja używałam i pierwsze słyszę że nie wolno

Dokładnie, niby co to przeszkadza? Ja też używam i nie wyobrażam sobie życia bez niego...

W szpitalu też była dziewczyna, która wzięła ze sobą depilator i z niego korzystała