Czy uważacie, że kobiecie w ciąży należy się L4, czy powinna pracować tak jak dotychczas
Ja zarówno przy pierwszej ciąży jak i przy obecnej korzystałam z L4 od 9 tc.
Będąc w pierwszej ciąży, pracowałam w McDonald's, gdzie dla kobiet w ciąży nie ma miejsca, ze względu na panujące warunki: czas pracy (nawet do 12h dziennie), temperatura (różna w różnych pomieszczeniach), praca na nogach i wiele innych. W obecnej pracy, pracowałabym przy komputerze przez 8 godzin, w ciągłym kontakcie z klientem, bez możliwości dłuższego odpoczynku ze względu na pracę zmianową. Kiedy zostałabym sama, to przy kolejce aż do samych drzwi niestety nie miałabym możliwości opuszczenia stanowiska pracy. Zakres obowiązków również by się nie zmienił. Badanie musiałabym najprawdopodobniej wykonywać poza godzinami pracy. Poza tym moje samopoczucie niestety nie było najlepsze na początku, zwłaszcza kiedy musiałam siedzieć w miejscu: nogi puchły, mdłości, bóle kręgosłupa. Mało komfortowe nie tylko dla mnie i dla klientów, ale również dla koleżanek z pracy, które musiały zwracać na mnie uwagę, czy wszystko jest ok.
Uważam, że w moim przypadku podjęłam słuszną decyzję o pójściu na L4.