Strona 5 z 8

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 7 maja 2012, o 09:33
przez Magdusia_Lg
reniatka1984 napisał(a):jeśli tylko kobieta czuję się na siłach i nie ma przeciwwskazań zagrożenia ciąży to jak najbardziej może pracować zawsze to przebywa między ludźmi :)

Osobiście dziękuję za przebywanie w takim towarzystwie, jak w przypadku mojej pracy :) I nie chodzi o koleżanki, ale raczej o klientów, którzy zazwyczaj działają na nerwy, bo najlepiej przyjść się wyżyć do nas z samego rana - wtedy dzień jakiś przyjemniejszy :D

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 7 maja 2012, o 09:48
przez karolajnaa
no właśnie, dużo zależy od tego srodowiska, w którym ciężarna by się obracała, szkoda nerwów :D

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 27 maja 2012, o 21:58
przez Kwiatuszki
odświeżam wątek ;)
ja jestem na L4 od 8tc, a to wszystko dlatego, że zdarzały mi się omdlenia...w pracy również...a że pracowałam (w sumie dalej jestem zatrudniona :)) w sklepie w dużym centrum handlowym i na zmianie byłam sama, kierowniczka sama nie zgodziła się na to żebym dalej pracowała. I tak sobie siedzę w domku :) ale przynajmniej mam teraz czas na zrobienie porządków i przygotowanie mieszkania na przyjście nowego lokatora :)

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 28 maja 2012, o 08:11
przez miraga_
Kwiatuszki napisał(a):odświeżam wątek ;)
ja jestem na L4 od 8tc, a to wszystko dlatego, że zdarzały mi się omdlenia...w pracy również...a że pracowałam (w sumie dalej jestem zatrudniona :)) w sklepie w dużym centrum handlowym i na zmianie byłam sama, kierowniczka sama nie zgodziła się na to żebym dalej pracowała. I tak sobie siedzę w domku :) ale przynajmniej mam teraz czas na zrobienie porządków i przygotowanie mieszkania na przyjście nowego lokatora :)

No pewnie. To korzystaj. Taki czas tylko dla Ciebie po urodzeniu dziecka szybko się nie powtórzy.
A teraz na spokojnie możesz myśleć o tym co kupić, jak urządzić, a nawet możesz poczytać jakieś poradniki, by czuć się pewniej po pojawieniu się na tym świecie maleństwa.
Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz i nic wam nie zagraża.

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 28 maja 2012, o 10:23
przez miq
Ja zawsze mówiłam, że jak będę w ciąży to będę pracowała tak długo jak się da ale...pracowałam w hurtowni było tam bardzo zimno, bałam się o ciągłe przeziębienia, akurat miała nastąpić zmiana pracodawcy i w firmie robiło się nieprzyjemnie co wiązało się z nerwami, praca na 3 zmiany, strasznie zaniedbałam mieszkanie i lekarz stwierdził, że lepiej by było gdybym była na zwolnieniu więc teraz jestem w domku i nie żałuję

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 28 maja 2012, o 11:23
przez karolajnaa
ja, gdybym pracowała, i tak zostałabym wysłana na L4 przez dyrektorkę

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 28 maja 2012, o 11:53
przez Kwiatuszki
Przynajmniej wszystkie mamy trochę czasu dla siebie ;) :D

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 28 maja 2012, o 12:01
przez miq
i dla mężów:)

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 1 cze 2012, o 08:34
przez Angel1090
Ja sądzę, że L4 jak najbardziej kobiecie w ciąży się należy. No chyba że jest taka, co nie ma kompletnie żadnych objawów, ale sądzę że jest to rzadkością. Ja też niedługo zamierzam iść na L4. Mimo, że nie mam ciężkiej pracy to czasami w ciągu dnia mam ochotę po prostu się położyć, odpocząć, a nie mogę. Do tego mdłości. To czas w którym powinnyśmy się oszczędzać, więc myślę że L4 jest jak najbardziej wskazane.

Re: L4 czy praca?

PostNapisane: 7 cze 2012, o 21:39
przez brydziula6
Ja zgłosiłam swojemu lekarzowi, że chcę iść na L4 w 26 tygodniu. Pracuję w zakładzie produkcyjnym. Stwierdził, że mi się pracować nie chce.... Tak się wściekłam, że już chciałam powiedzieć, że w takim razie zmieniam lekarza... Dopiero jak usłyszał o moich skokach ciśnienia zmienił ton... Żeby ciąża była młodsza zmieniłabym lekarza teraz już jakoś wytrzymam do końca.