Strona 22 z 24

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 17 maja 2013, o 18:18
przez paollinkaa
Zastanawiam się skąd wzięła się ta teoria na temat znieczulenia zewnątrzoponowego.
Skąd pomysł z 4 igłami? :D

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 17 maja 2013, o 19:08
przez Azja
paollinkaa napisał(a):Zastanawiam się skąd wzięła się ta teoria na temat znieczulenia zewnątrzoponowego.
Skąd pomysł z 4 igłami? :D


Z tego co kojarzę Mandarynka miała ZZO, więc chyba wie z autopsji... Może po prostu mieli problem z ukłuciem...

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 20 maja 2013, o 13:12
przez KaSiULA12111
MagdaF Gratulacje córeczki:)

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 22 maja 2013, o 15:43
przez ania8_8
U mnie narazie wiecej sluzu i skurce bole jak na miesiaczke

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 23 maja 2013, o 07:38
przez MagdaF
KaSiULA12111 napisał(a):MagdaF Gratulacje córeczki:)


Dziękuję :)

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 23 maja 2013, o 10:27
przez ania_20
MagdaF gratuluje :)

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 23 maja 2013, o 10:39
przez KaSiULA12111
MagdaF jak poród ciezko bylo??? Duza niunia byla?Jak sie czujesz juz jako mama??

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 23 maja 2013, o 11:06
przez MagdaF
KaSiULA12111 napisał(a):MagdaF jak poród ciezko bylo??? Duza niunia byla?Jak sie czujesz juz jako mama??


Wejdź na Majóweczki 2013 :) tam napisałam jak przebiegał mój poród :)

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 23 maja 2013, o 11:14
przez KaSiULA12111
ok zaraz poczytam:)

Re: Objawy zbliżającego się porodu

PostNapisane: 1 cze 2013, o 13:32
przez MANNDARYNKA
Azja napisał(a):
paollinkaa napisał(a):Zastanawiam się skąd wzięła się ta teoria na temat znieczulenia zewnątrzoponowego.
Skąd pomysł z 4 igłami? :D


Z tego co kojarzę Mandarynka miała ZZO, więc chyba wie z autopsji... Może po prostu mieli problem z ukłuciem...


tak zgadza się, miałam 4 ukłucia, czumu 4? Nie mam pojęcia, nie pytałam w takiej chwili, czułam jak mi 4 razy wbijał igłę, położna mnie trzymała, właściwie to ciągnęłam mi głowę do kolan, więc może faktycznie nie mogli się wkłuć. Miałam w jednej chwili taką myśl, żeby uciec z tego z stołu albo powiedzieć, że już nie chce tego znieczulenie, ale po pierwszym zastrzyku mogliby się nie mnie wkurzyć, dlatego stwierdziłam, że wytrzymam. Bolało chyba nawet gorzej niż skurcze...