BIMBI.pl

skoro oboje z mężem macie Rh minus to konfliktu serologicznego nie powinno być, gdyż dziecko odziedziczy też Rh minus. Innej opcji nie ma.

no co do rh- to ja wiem, że + nie wyjdzie, ale miałam na myśli inne badania z krwi, które mnie czekają, a za które przyjdzie mi zapłacić, bo nie są robione w podstawowej morfologii przy konflikcie miałabym je za free (tak przynajmniej wyczytałam)

Byłam dzisiaj na badaniach i zrobiłam tylko na HIV 2 x 30zł, coś tam z krwi za 15 zł i z różyczki zrezygnowałam - 50zł w kieszeni.

no ja jednak różyczkę zrobię, hiv-a robili przy okazji zdawania krwi, więc robić już nie muszę

karolajnaa napisał(a):a wiecie, że ja nawet nie wiem, czy byłam chora na różyczkę? muszę zapytać mamę

Ja zobaczyłam swoją kartę szczepień jeszcze ze szkoły podstawowej,wtedy nas szczepiono na różyczkę .Jednak mój lekarz powiedział,żeby zrobić badania i upewnić się czy mam przeciwciała.Tak powiedział,bo mówił ,że jak tak dawno to było to do końca nie mamy pewności.I zrobiłam te badania i wszystko jest ok:)

no ja raczej wglądu do karty szczepień z podstawówki nie mam i mieć nie będę, bo już nawet nie mieszkam w tamtym miejscu ale badanie i tak zrobię

Najbardziej niebezpieczne jest zakażenie różyczką w pierwszym miesiącu ciąży .Dziecku grozi zespół wad wrodzonych : moze miec uszkodzony wzrok , słuch i serce.Konieczne jest zatem badanie krwi.

I ja sprawdziłam czy posiadam przeciwciała i wszystko było ok

To gratuluję i trzymam kciuki

gwolska napisał(a):Najbardziej niebezpieczne jest zakażenie różyczką w pierwszym miesiącu ciąży .Dziecku grozi zespół wad wrodzonych : moze miec uszkodzony wzrok , słuch i serce.Konieczne jest zatem badanie krwi.

czy to znaczy, że mogę już sobie darować sprawdzanie przeciwciał w 5. mc?