BIMBI.pl

no tak- ubezpieczenie auta jest konieczne, bo bez tego ani rusz.

taak ja to w ogóle się wrobiłam bo autko mam już prawie rok a prawa jazdy nie mogę skończyć, jutro ma 2 podejście i najchętniej bym zrezygnowała bo nie czuję się na siłach a bobaskowi nerwy też nie są potrzebne, ale mimo opłacenia tego paskudnego ubezpieczenia to 300-400 zł mogę spokojnie przeznaczyć na ubranka a to już sporo

mam nadzieję, że skończysz to prawko. Mój syn właśnie jest w trakcie kursu, na 18-te urodziny otrzymał ode mnie taki własnie prezent.

kiedyś trzeba będzie, ale odkąd jestem w ciąży troszkę mi się pozmieniało

haha, miq, ja zrobiłam kurs jeszcze w październiku i też robię takie podchody do egzaminu, maż w ogóle stwierdził, że powinnam poczekać do porodu z egzaminem, w międzyczasie coś się zaczęło zmieniać w samochodach na prawko, bo ja jeździłam micrą, a teraz u nas jeżdżą też i yarisy i chcąc podejść do egzaminu, to musiałabym wykupić godziny na jednym i drugim aucie (nigdy nie wiadomo, co się trafi na egzaminie)

ooo podoba mi się podejście Twojego męża, u nas jak się zapisujesz na egz to podajesz jakim autem wcześniej się uczyłaś

u nas jest tak, że niby jeszcze wychodząc na plac możesz wybrać samochód, ale... jeśli np. wybierasz micrę, a jej nie ma dostępnej, bo wszystkie wyjechały na miasto, to musisz egz zdawać na yarisie - ja nie jestem na to przygotowana

a co do terminu zdawalności, wolałabym w sumie przed porodem, bo po, to pewnie nie będzie czasu pomyśleć o egzaminie już nie mówiąc, żeby jechać i go zdać... a nóż widelec z brzuchem będzie łatwiej zdać

to u nas wybierasz jak się zapisujesz na egz i potem czekasz aż jakiś wróci z miasta, a mało który wyjeżdża strasznie oblewają, szukają kasy bo muszą oddać to co Unii dostali, teraz nie zdałam bo egzaminator stwierdził, że można było lepiej zrobić, chociaż na linie nie wyjechałam, więc jutro nie będzie cudu

Ja myślę, że zainteresuję się wyprawką na jakiś miesiąc przed terminem. Teraz jeszcze jest na to za wcześnie.

Uważam ze kazdy powinien kupowac czy szukac kiedy ma na to siły i ochote.
Bo ma Ci to sprawic radość i wszystko byc takie jakie chcesz i potrzebujesz.
Bo później jak ktos inny bedzie kupował zawsze bedzie cos co nie pasuje.
W pierwszej ciazy z ubranek nie kupowałam za wiele bo miałam pozyczone od kolezanki.
Teraz mam wszystko po córce.
Gdy bedziemy wiedziec jaka bedzie płec bedziemy dostosowywac wyprawke do chłopca lub wszystko zostanie po córci

Jak masz ochote i sily chodz po lumpeksach. Takie rzeczy sa niewiele uzywane a zazwyczaj juz dokładnie sprane z produkcyjnej chemii.
Sama je jeeszcze dokłądnie wypierzesz i wyprasujesz wiec nic dziecku nie grozi. a za kilka złotych mozesz miec mase cudnych rzeczy