Strona 1 z 5

Szkoły rodzenia

PostNapisane: 11 cze 2012, o 15:22
przez lilith_191
Dziewczyny co sądzicie o szkole rodzenia? Czy któraś z was uczęszczała bądź uczęszcza do takiej szkoły? Czy po zajęciach zdążyłyście się zniechęcić i stwierdzić,że nie będzie ona dla Was pomocna,albo przeciwnie- uczestniczycie z przyjemnością i czerpiecie dużo korzyści?Czy zabieracie do Szkoły swoich mężów/partnerów?

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 11 cze 2012, o 18:54
przez blacksoullena
Ja uważam że szkoła rodzenia jest zbędna ...dlaczego,bo i tak nie wiesz co się wydarzy na porodówce,a na wszelkie wątpliwości może odpowiedzieć położna/ginekolog. Rozciągać krocze można samemu,oddychać każdy z nas potrafi...
instynkt macierzyński po porodzie podpowiada jak się zająć noworodkiem,zresztą położna przychodząca do domu może doradzić,pokazać jak się kąpie dziecko itp. radca laktacyjny i tak potrzebny jest dopiero po porodzie,jeśli już :)

ja się nie zdecydowałam i wcale nie żałuję,nie czuję się uboższa o wiedzę czy gorszą matką :)
jeżeli natomiast ktoś będzie czuł się bezpieczniej po takiej szkole,to cóż po to jest żeby korzystać :)
jak kogoś nie stać na taką szkołę to polecam filmiki na you tubie z których dowie się tego samego co na zajęciach :)

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 11 cze 2012, o 21:20
przez karolajnaa
ja chodzę i jestem zadowolona, ważę się regularnie, sprawdzam tętno maluszka, ćwiczę systematycznie (bo w domu to nigdy się nie chce), zawsze czegoś ciekawego się dowiem no i mam w końcu z kim poplotkować o "bolączkach" w ciąży :lol:

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 12 cze 2012, o 09:52
przez becia
Ja również uczęszczam do takiej szkoły i jestem mega zadowolona. Troszkę mniej się stresuję porodem ;)

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 12 cze 2012, o 09:56
przez Magdusia_Lg
Popieram blacksoullena, ale po to ta szkoła jest, żeby z niej korzystać. Mi by chyba było troszkę szkoda pieniędzy. Jestem po jednym porodzie, więc mogłoby się wydawać, że wiem jak to wygląda i nie powinnam się niczego obawiać. Tymczasem każdy poród jest inny i chyba boję się bardziej niż poprzednio.

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 12 cze 2012, o 12:13
przez Mortadella
Ja też uczęszczam i jestem zadowolona. U nas w szpitalu jest to bezpłatne. Można się dowiedzieć wiele o samym szpitalu, przebiegu porodu - na co można liczyć w jego trakcie lub nie ze strony szpitala. Mamy też ćwiczenia rozciągające i oddechowe. Co ważne - do szkoły mogą uczęszczać osoby towarzyszące, więc z nauk korzysta też mój mąż - mam zatem cichą nadzieję, że się chłopak oswoi, będzie ze mną jak najdłużej przy samym porodzie, żeby chociaż coś do picia podać, a potem może odważy się pomóc w pielęgnacji dziecka. No i zrozumie, jak (oby nie) dostanę depresji po porodzie - wiecie jak to jest, żona może ostrzegać, ale bardziej wiarygodna jest jakaś obca osoba, a facetom zdaje się, że poród to taka naturalna rzecz, rach ciach, po krzyku i żona dalej mężem i domem się zajmie. Ja w każdym bądź razie polecam.

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 13 cze 2012, o 19:05
przez serce0001
Ja nie uczeszczam stwierdzilam ze jest mi to nie potrzebne. Ale mysle ze to fajna sprawa :)

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 13 cze 2012, o 20:15
przez Lasoteczka
Magdusia_Lg napisał(a):Popieram blacksoullena, ale po to ta szkoła jest, żeby z niej korzystać. Mi by chyba było troszkę szkoda pieniędzy. Jestem po jednym porodzie, więc mogłoby się wydawać, że wiem jak to wygląda i nie powinnam się niczego obawiać. Tymczasem każdy poród jest inny i chyba boję się bardziej niż poprzednio.


Ja do szkoły rodzenia nie poszłam właśnie dlatego, że szkoda mi było kasy :)
Później trochę narzekałam, bo okazało się, że żeby mój (wtedy jeszcze ;) ) narzeczony mógł być przy porodzie, to musimy mieć świstek, że uczęszczaliśmy na zajęcia...

A poza tym- ja też bardziej się bałam przed drugim porodem :roll: To chyba dlatego, że lepiej wiemy, jak to wszystko tak naprawdę wygląda :lol:

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 13 cze 2012, o 20:40
przez karolajnaa
mnie kasy nie szkoda, bo nie płacę ani grosza, nie zapisywałam się do płatnej szkoły, a do tej przy szpitalu całkowicie za free, więc uważam, że trzeba korzystać pełną gębą :D

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 13 cze 2012, o 21:36
przez Lasoteczka
karolajnaa napisał(a):mnie kasy nie szkoda, bo nie płacę ani grosza, nie zapisywałam się do płatnej szkoły, a do tej przy szpitalu całkowicie za free, więc uważam, że trzeba korzystać pełną gębą :D

U mnie ta przy szpitalu też jest płatna :/
Gdyby była darmowa, to pewnie bym poszła :) chociażby z ciekawości jak to wygląda :)