Strona 4 z 5

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 23 mar 2013, o 20:42
przez MagdaF
Nam lekarz pozwolił chodzić do szkoły rodzenia - mamy w szpitalu 2 minuty autem od domu, ale żadnych ćwiczeń nie mogę więc to mnie na szkole ominie...O ile znowu los nie pokrzyżuje nam planów, bo do szkoły mieliśmy chodzić teraz w marcu...ale zaczniemy dopiero w kwietniu

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 11 kwi 2013, o 18:33
przez Amelija2
ja jestem za szkołą rodzenia.
My byliśmy ostatnio na pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia i jestem zadowolona. Sporo rzeczy można się dowiedzieć. Nie wiem jak to będzie przy po rodzie i po porodzie, to życie pokaże, ale zawsze dodatkowa wiedza się przyda :)

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 11 kwi 2013, o 20:30
przez Martyna1987
truskawkowa_mufinka napisał(a):Ja w ogóle nie chodzę . Jestem w 7 miesiącu .


My zaczęliśmy chodzić do szkoły rodzenia w 36 tygodniu :)

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 13 kwi 2013, o 13:01
przez johny.w8
a ja chce iść do szkoły rodzenia wcześniej, bo koleżanka mi mówiła, ze fajne techniki masażu dla ciężarnych pokazują i takie tam , więc po co czekać planuję się zapisać po następnej wizycie czyli przed 5 tygodniem ;p

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 13 kwi 2013, o 15:09
przez Azja
johny.w8 napisał(a):a ja chce iść do szkoły rodzenia wcześniej, bo koleżanka mi mówiła, ze fajne techniki masażu dla ciężarnych pokazują i takie tam , więc po co czekać planuję się zapisać po następnej wizycie czyli przed 5 tygodniem ;p


U nas tak wcześnie nie przyjmują do szkoły rodzenia. Tłumaczą to tym, że przyjmują takie ciężarne, które w razie porodu przedwczesnego nie stracą dziecka, tzn. dziecko będzie zdolne do życia. W każdej innej sytuacji zwiększa się trauma, po ewentualnej stracie...

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 13 kwi 2013, o 17:14
przez MANNDARYNKA
Mnie też późno przyjęli do szkoły rodzenia bo w 36 tygodniu ciąży, chciałam wcześniej, ale nie dało rady. Tak czy inaczej warto chodzić, ja nie żałuję, wiele się nauczyłam.

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 6 lut 2014, o 20:04
przez wiolka87r
ja polecam szkołę rodzenia. My do niej uczęszczaliśmy i ćwiczyliśmy tam nawet kąpiel, przystawianie do cyca itp. Były ćwiczenia relaksacyjne i rozciągające, przygotowujące do porodu, oraz małe upominki w postaci próbek, ulotek, smoczków, czy nawet butelek. W trakcie kursu w szkole zwiedzaliśmy oddział położniczy naszego szpitala, więc wiedzieliśmy już gdzie iść i czego się spodziewać, także myślę, że warto. Tak dla własnego spokoju :)
Ponadto położna ze szkoły rodzenia akurat miała dyżur gdy rodziliśmy, także zawsze raźniej ze znajomą twarzą :)

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 6 lut 2014, o 23:00
przez karolajnaa
Betka, to do której się zapisałaś?

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 16 lut 2014, o 21:27
przez MANNDARYNKA
Warto chodzić do szkoły rodzenia, najbardziej polecam mamusiom, które nigdy nie miały styczności z maleńkimi dziećmi. Ja własnie dlatego się zapisałam i bardzo dużo się nauczyłam. Oczywiście można sobie poczytać, pooglądać filmiki, ale w szkole rodzenia są przeważnie prowadzone zajęcia na lalkach i pokazują jak trzymać, przewijać. Każda z nas po koli musiała wziąć taką lalkę i pokazać czynności. Dzięki temu położna mogła zobaczyć czy dobrze robimy, poprawić, podpowiedzieć. To dużo daje. Mi pomogło i dzięki temu nie mialam obaw, że zrobię krzywde mojemu dziecku.

Co do zajęć ruchowych i różnego rodzaju ćwiczeń, ja nie chodziłam, byłam raz czy dwa, nie podpasowały mi, jakoś źle się czułam po tych ćwiczeniach i z nich zrezygnowałam. Ogólnie w ciąży czułam się bardzo dobrze, widocznie nie dla mnie były te ćwiczenia, jak z nich zrezygnowałam znów było ok i nic mnie nie bolało.

Re: Szkoły rodzenia

PostNapisane: 7 lip 2014, o 14:13
przez Paula198808
Ja uczeszczam do szkoly roszenia,ale musze przyznac,ze niektore dziewczyny ktore tam chodza i juz roddzily to mowily,ze wiele rzeczy sie nie przydaje jak np.uczenie sie oddechow,bo podczas porodu nie myslisz co akurat bylo na szkole a czego nie.Rzeczy teoretyczne bardziej niz praktyczne,chociaz jest jeszcze joga i cwiczenia na kregoslup-to fajna sprawa akurat