Strona 2 z 2

Re: Termin porodu. Zagubiona heh

PostNapisane: 15 cze 2012, o 09:55
przez lilith_191
Wogóle to nie wyobrażam sobie jak to kiedyś było bez aparatów USG. Mama mi opowiadała o koleżance, która z ciążą urojoną trafiła na salę porodową... I jakby się tak zastanowić, to gdy nie bylo USG to na dobrą sprawę nie było sposobu, żeby sprawdzić czy ktoś tak naprawdę jest w ciąży :roll:

Re: Termin porodu. Zagubiona heh

PostNapisane: 15 cze 2012, o 12:32
przez becia
Dziękujmy zatem wynalazcy USG :D

Re: Termin porodu. Zagubiona heh

PostNapisane: 15 cze 2012, o 15:17
przez Maćkowa
00KROLICZEK00 napisał(a):Z usg wychodzi ze dzis jest 31 tydzien. a rozbieznosci mam takie poniewaz mialam nieregularne miesiaczki a staralismy sie o dzieciątko pare miesiecy wiec nie obserwowalam juz kiedy co i jak. takze 40 tydzien wypada mi na poczateczek sierpnia. dziekuje ze odpowiedzialyscie na moje pytanie jestescie kochane :*


:) No to będziesz rodzić na początku sierpnia. :) Myślę, że "Sierpniowe dzieciaczki" Cię z chęcią przyjmą do swojego grona na http://www.bimbi.pl/viewtopic.php?f=100&t=1315 :)

Re: Termin porodu. Zagubiona heh

PostNapisane: 17 cze 2012, o 14:14
przez marzusiaa
Ja miałam identyczny problem.wielkość płodu nie zgadzała się z datą ostatniej miesiączki.W 14-16 tygodniu lekarz zrobił mi usg i termin mam na 20 sierpnia.I tego się trzymam.Jestem też pewna że znowu pójdę na kroplówkę jak z pierwszą córcia bo moja pani doktor twierdzi że z drugim jest prawie zawsze tak samo...

Re: Termin porodu. Zagubiona heh

PostNapisane: 21 cze 2012, o 14:13
przez dziecina
u mnie się na szczęście wszystko zgadzało, to znaczy dzień ostatniej miesiączki z wielkością
maleństwa, także udało im się w miarę to całe obliczanie terminu porodu … chociaż szczerze powiem,
że kiedy czytam historie o takich pomyłkach, że w ósmym miesiącu cesarka bo lekarze myśleli, że
kobitka jest już po terminie to włos mi się na głowie jerzy… masakra jakaś ;//

Re: Termin porodu. Zagubiona heh

PostNapisane: 21 cze 2012, o 19:17
przez brydziula6
ja miałam nieregularne miesiączki i z moim ginem zastanawialiśmy się jak to wyjdzie ale wszystko idzie zgodnie z kalendarzem.