Strona 7 z 7

Re: Poród - pozycja?

PostNapisane: 5 sty 2013, o 20:57
przez MANNDARYNKA
a co jest lepsze jak wody same odejdą czy jak przebiją pęcherz? Mi się zawsze wydawało, że jak wody same odchodzą, ale nie wiem, może to w ogóle nie ma żadnego znaczenia.

Re: Poród - pozycja?

PostNapisane: 5 sty 2013, o 23:35
przez sylvvia85
nie wiem - wydaje mi się, że to znaczenia nie ma - ja jak mi przebijali to w obu przypadkach miałam już tak napięty pecherz płodowy, że powinien sam pęknąć, ale uznali, że nie ma na co czekać :)
w każdym razie nie wiadomo jakby to było, gdyby mi odeszły w domu i jak szybko by wtedy poszło :) czy np podpaska czy podkłąd poporodowy by starczył na dotarcie do szpitala z suchymi spodniami - bo czasem wody się sączą , a czasem wypływają wszystkie chlusnięciem... :)
w każdym razie nie zastanawiałam się nad tym nigdy :)
może wypowiem się po tym porodzie - o ile mi odejdą same, a nie będę miała znowu przebijanego pęcherza :)

Re: Poród - pozycja?

PostNapisane: 6 sty 2013, o 00:37
przez Azja
Teoretycznie po odejściu wód poród szybciej postępuje... Ale tylko teoretycznie ;-) Po za tym bezpieczniej jest jeśli jednak nie pęknie zanim głowa dziecka się nie przyprze do wchodu miednicy, w przeciwnym wypadku wypływające wody mogą ściągnąć pępowinę do kanału rodnego, a to bardzo niebezpieczne. Kiedy głowa jest przyparta, zamyka jakby wejście i można bezpiecznie przebić pęcherz, wtedy też zazwyczaj wody tak nie chlustają ;-)

Re: Poród - pozycja?

PostNapisane: 6 sty 2013, o 00:44
przez sylvvia85
ooo widzisz - różnie bywa- raz lepiej tak, a raz tak- zależy od porodu i kobiety :)

Re: Poród - pozycja?

PostNapisane: 6 sty 2013, o 20:06
przez MANNDARYNKA
Dokładnie, wszystko zależy od organizmu kobiety, porodu, każda kobieta będzie miała inaczej. Nawet lekarze różnie mówią, dla jednej będzie lepiej jak nie pęknie a dla drugiej jak sam pęknie.

Re: Poród - pozycja?

PostNapisane: 6 sty 2013, o 20:12
przez sylvvia85
ja miałam przebijany 2 razy i nie narzekam :)
a jak będzie teraz to nie wiadomo - zobaczymy :)