Re: samopoczucie
Napisane: 22 cze 2012, o 15:34
ehhh...jak ja się chcę już wyprowadzić! teraz mieszkamy z moim Przemkiem u jego rodziców... w sumie mieszkamy tak 9 miesięcy, ale teraz dopiero zaczęło mi to naprawdę przeszkadzać oprócz nas mieszka tu też jego siostra (rok młodsza ode mnie), ale sama. Ona pracuje w salonie fryzjerskim po 6 godzin dziennie, tak naprawdę nie robi tam nic, bo chociaż jest po studium fryzjerskim, twierdzi, że nie umie obcinać, więc w sumie tylko tam sprząta... mój Przemek całymi dniami jest na budowie (buduje nasz dom), ja codziennie wychodzę z pieskami (bo są aż dwa), robię obiady, sprzątam. Jego siostra przychodzi do domu wielce zmęczona i nie robi nic! jeszcze moja teściowa stwierdziła żeby było "po równo" to w sobotę na zmianę sprzątamy łazienkę i w niedzielę na zmianę zmywamy po obiedzie... moja szwagierka nawet jak idzie na popołudniu do pracy, nie zrobi kompletnie nic!nie wyjdzie z psami ani nie nastruga kartofli, bo ona przecież idzie do pracy! najgorsze w tym wszystkim jest to, że moja teściowa również uważa, że ona się tam napracuje i przecież jest usprawiedliwiona... mam już dosyć...