Strona 1 z 3

Mdłości...

PostNapisane: 25 cze 2012, o 15:45
przez Angel1090
Czy każda z Was je miewała? Rzeczywiście mijają mniej więcej w połowie ciąży? Jak to było w Waszym przypadku? :)
Co jest najlepsze, by je "załagodzić"?

Re: Mdłości...

PostNapisane: 25 cze 2012, o 16:08
przez brydziula6
Hmmmm niby teoria mówi, że najczęściej do 4 m-ca występują... ale to różnie bywa. Mi zdarzają się do tej pory a to już 8 miesiąc. Metod na złagodzenie jest kilka. Ponoć jak rano się obudzisz jeszcze na półleżąco wypij szklankę soku i zjedz ze dwa herbatniki czy biszkopty. Ja o porannych mdłościach wiem w sumie mało bo swoje miałam z reguły wieczorami :)

Re: Mdłości...

PostNapisane: 25 cze 2012, o 16:33
przez Karola
Tutaj http://bimbi.pl/viewtopic.php?f=99&t=1118 jest więcej informacji o porannych mdłościach. :)

Ja pamiętam miałam mdłości i rano i w południe i wieczorem. Ale rzeczywiście chyba rano było najgorzej. Zanim wstałam z łóżka jadłam suchary. Chyba trochę pomagało. Przeszło mi chyba około 3 miesiąca.

Re: Mdłości...

PostNapisane: 25 cze 2012, o 18:44
przez serce0001
ja szczesliwie przez cala ciaze nie mialam mdlosci-ominelo mnie to :D

Re: Mdłości...

PostNapisane: 25 cze 2012, o 18:53
przez Kwiatuszki
mnie na szczęście też mdłości ominęły :) więc nie mogę podać skutecznych sposobów na ich złagodzenie... :(

Re: Mdłości...

PostNapisane: 26 cze 2012, o 10:13
przez becia
Ja miałam tak do 4 miesiąca, potem był już spokój:)

Re: Mdłości...

PostNapisane: 28 cze 2012, o 21:46
przez ewmbo
Mnie mdłości towarzyszą od samego początku ciąży i były jednym z pierwszych jej objawów. Obecnie jestem w 13 tyg i mam cichą nadzieję,że pomalutku przejdą. Mdłości doprowadziły do tego,że mało jem i jak na razie moja waga spadła...Nie mogę patrzeć na mięso,a najlepiej wchodzą mi warzywa, owoce i zupy. A! I od jakiegoś tygodnia chleb z dżemem :) Na szczęście poza kilkoma incydentami obyło się beż wymiotów ;)

Re: Mdłości...

PostNapisane: 29 cze 2012, o 08:33
przez marzusiaa
Kochana-nie rób sobie wielkich nadziei-ja jestem w 8 miesiącu i nadal się zdarzają...rzadziej ale jednak.A do 6 rzygałam jak kot.Powodzenia!

Re: Mdłości...

PostNapisane: 29 cze 2012, o 14:20
przez Marta80
Ja na razie żadnych mdłości nie odczuwam. Mam nadzieję, że tak pozostanie do końca ciąży. :)

Re: Mdłości...

PostNapisane: 29 cze 2012, o 15:36
przez ewmbo
marzusiaa napisał(a):Kochana-nie rób sobie wielkich nadziei-ja jestem w 8 miesiącu i nadal się zdarzają...rzadziej ale jednak.A do 6 rzygałam jak kot.Powodzenia!


Naprawdę? No to trudno, jak ma być tak będzie:) czegoż to się nie zniesie dla Maleństwa ;)