Strona 1 z 3

Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 1 lip 2012, o 19:37
przez karolajnaa
Drogie kobietki! Każda z nas jest na innym etapie ciąży, ale wątek dotyczy wszystkich - czy prowadzicie bądź prowadziłyście (te, które już urodziły) taki pamiętnik? Czy uważacie, że jest to przyszła pamiątka nie tylko dla Was, ale i dla Waszej pociechy (pociech)?

Jeśli chodzi o mnie, to w przypadku obu ciąż podjęłam taką akcję, tylko w dwóch różnych formach. Przy pierwszej ciąży, którą straciłam, zapisywałam dzień po dniu w zwykłym zeszycie. Gdy po raz drugi zaszłam w ciążę, kupiłam już książkę dwustronną, z której jedna część to "Ciąża tydzień po tygodniu", gdzie mam miejsce na wpisanie dat tygodni, swojej wagi, obwodu brzucha oraz cotygodniowych przemyśleń oraz "Witaj na świecie" - na poszczególne miesiące odnośnie swojej pociechy przez pierwszy rok jej życia :) Książka zawiera dużo praktycznych porad ale i informacji odnośnie tygodni ciąży, porodu, połogu i faktów z życia czy pielęgnacji noworodka. Dodatkowo są miejsca na zdjęcia, więc wszystko mam w jednym miejscu :)

Re: Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 1 lip 2012, o 19:43
przez blacksoullena
prowadziłam coś takiego przy pierwszej ciąży...
teraz jakoś nie mam ciśnienia na zapisywanie ile przytyłam i jak zwiększa mi się obwód brzucha :)
co do pamiątki ...cóż mój syn znacznie bardziej interesuje się zaschniętą pępowiną i zdjęciem USG :P

Re: Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 1 lip 2012, o 19:54
przez karolajnaa
hmm, nie rozumiem, dlaczego zwiększająca się w ciąży waga staje się aż takim utrapieniem kobiet :) przecież po ciąży można ją zgubić - szybciej/wolniej, ale jednak :)

co do zaschniętej pępowiny, to pierwszy raz słyszę, że coś takiego można wziąć na pamiątkę :D

Re: Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 1 lip 2012, o 19:58
przez blacksoullena
karolajnaa napisał(a):hmm, nie rozumiem, dlaczego zwiększająca się w ciąży waga staje się aż takim utrapieniem kobiet :) przecież po ciąży można ją zgubić - szybciej/wolniej, ale jednak :)

co do zaschniętej pępowiny, to pierwszy raz słyszę, że coś takiego można wziąć na pamiątkę :D


dla mnie waga nie była utrapieniem,zważywszy na to że przytyłam 6 kg przez całą ciążę,
co do pępowiny,to nie trzeba jej brać...się ją dostaję,przecież jak dziecku odpada pępek to jest to fragment pępowiny,
który zostaje wraz z klipsem.

Re: Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 1 lip 2012, o 20:10
przez karolajnaa
no tak, nie pomyślałam o kikucie hehehe

Re: Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 2 lip 2012, o 10:03
przez karolajnaa
tak myślę, że odcisnę ślady dłoni i stópek w masie solnej, coby dziecię miało co oglądać za lat kilka/naście :)

Re: Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 2 lip 2012, o 10:16
przez brydziula6
A ja taka dooopa, że nawet przez myśl mi nie przeszło żeby pisać jakiś pamiętnik... Ale cóż, przez pierwsze miesiące zapisywałabym tylko częstotliwość i kolor wymiotów :lol:

Re: Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 2 lip 2012, o 10:18
przez Kwiatuszki
Również uważam, że to świetna pamiątka zarówno dla naszego dziecięcia jak i dla nas :) nie mam aż tak obszernej książki jak Karolajna, gdzie mogę zapisać wagę i obwód brzucha ale robię to w swoim notesiku ;) mam taki mały "pamiętnik" gdzie zapisuję kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, pierwsze ruchy, najważniejsze info w gazetach w dniu narodzin bobaska, ulubiona płyta mamy i taty i ogólne najważniejsze wydarzenia w życiu dziecka przez pierwszy rok jego życia (czyli pierwszy uśmiech, raczkowanie, chodzenie, samodzielne jedzenie itd) :) i oczywiście są miejsca na zdjęcia USG i po kolei szpital, przyjście do domu, pierwsi goście, pierwsze święta Bożego Narodzenia, chrzest :)

Re: Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 2 lip 2012, o 10:30
przez brydziula6
Teraz to mnie natchnęłyście. W ciąży przyplątała się do mnie skleroza i zapomniałam, że dostałam kiedyś od mamy "Księgę rodzinną". Wcześniej nie było sensu pisać w niej, w tym roku ślub dziecko... Idę szukać i wypełniać kiedyś dam mojej córce niech pozna historię najbliższych. Już mi się micha cieszy na samą myśl co tam będzie napisane :)

Re: Pamiętnik ciąży

PostNapisane: 2 lip 2012, o 11:38
przez karolajnaa
dziewczyny, no to super :)) ja bym chciała taką Księgę rodzinną dostać z uzupełnionymi informacjami na swój temat :P