karolajnaa napisał(a):mocca84 napisał(a):ja nie prowadzilam, jakos to mnie nie kreci, i tak najlepszy moment to ten kiedy sie uslyszy na usg bicie serduszka twojego malenstwa a potem pierwsze kopniaki, takie rzeczy sie pamieta w glowie do konca zycia ((; nie trzeba tego zapisywac.
pamiętaj, że pamięć bywa ulotna i przy większej ilości dzieci i ogólnym natłoku wydarzeń z różnych okresów życia, pewne rzeczy mogą łatwo ulecieć całkowicie bądź częściowo, pamiętnik za to szybko odświeży luki w pamięci
To prawda, dziś nam się wydaje że to najpiękniejszy moment i nigdy go nie zapomnimy, a potem pojawi się pierwszy ząbek, pierwszy krok, pierwsze słowo mama... Tak samo ze Ślubem, ja mam takie zapiski z ostatniego tygodnia przed Tym Dniem, wtedy wydawało mi się, że nigdy tego nie zapomnę, a dziś czytam sobie i sama się dziwię, że tak to było
Napisane: 16 gru 2012, o 19:39
