BIMBI.pl

mi tez polozna odradzila micie zwyklego mleka natomiast kazala pic kefiry, jogurty i produkty mleko podobne....

powoli wprowadzam mleko, ale nie dużo i również pije kefiry, maślanki, jogurty naturalne, w sobotę mija miesiąc mojego maluszka i zacznę dodawać nowe produkty do mojej diety, póki co przestrzegam diety i mój mały nie miał żadnych kolek. Możliwe, że jakbym jadła wszystko też by jej nie miał, ale wole nie ryzykować

ja mleko pilam normalnie, robilam sobie tez kasze manna na mleku i dodawalam np starte jabluszko

czarnookamery napisał(a):ojj właśnie tych kolek najbardziej się obawiam....

co do kolek to nie sa one jedynie wynikiem diety badz zlej diety matki - to takze niedojrzalosc ukaldu pokarmowego dziecka stresy dnia codziennego itp itd

Aby zapobiec kolkom trzeba często układać malucha na brzuszku

o tego to nie wiedzaialam

Leżąc na brzuszku, naciskają na niego, dzięki czemu łatwiej uwalniają im się gazy

tak masujac - ale trzeba masowac okreznymi ruchami w kierunku jak ida wskazowki zegara a na brzuzku jak maluch lezy to na odwrot do tego przytulanie brzuch dziecka do brzucha mamy, ciepla pieluszka badz termoforek na brzuszku itp itd... i staly rytm dnia - dzieci , ktore maja rytm dnia sa spokojniejsze , i lagodniej przechodza kolki
do tego dieta nie szkodzaca dziecku - nie chodiz o to, by nie jesc nic, albo prawie nic, a zwracac uwage na to co jemy i jak pojawia sie obajwy niepokojace to odstawiac pewne produkty....

Lasoteczka napisał(a):Leżąc na brzuszku, naciskają na niego, dzięki czemu łatwiej uwalniają im się gazy

a w którym miejscu dokładnie naciskać na dzidziusia kiedy on leży na tym brzuszku?

MANNDARYNKA napisał(a):

Lasoteczka napisał(a):Leżąc na brzuszku, naciskają na niego, dzięki czemu łatwiej uwalniają im się gazy

a w którym miejscu dokładnie naciskać na dzidziusia kiedy on leży na tym brzuszku?

Nic nie naciskać, tylko jak dzidziuś leży na brzuszku to sam na niego naciska, ciężarem swojego ciała i to raczej Lasoteczka miała też na myśli