U mnie też jest taka sytuacja, że nie mamy komu zostawić dziecka, może z nim siedzieć mój mąż albo ja. Nie wiem co będzie po macierzyńskim na razie się tym nie martwię, bo to za pół roku . Jeżeli miałabym wybierać to chyba wolałabym żłobek od opiekunki, nie chciałabym jednak nikogo wpuszczać do mojego domu.
co będzie to będzie, w tej chwili chce tylko by moje dziecko urodziło się zdrowe.