Strona 3 z 12

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 27 wrz 2012, o 20:41
przez MANNDARYNKA
Moje dziecko nie lubi jeździć, jak tylko wsiądę to od razu się rusza, ale strasznie mocno, jakby się denerwowało. Chyba dla niego już zrezygnuje z pracy, Inna sprawa jakbym miała robotę blisko i chodziła na piechotę.

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 30 wrz 2012, o 15:02
przez anika217
ja pracowałm do końca 6 miesiaća ale póxniej nie dałam już rady

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 30 wrz 2012, o 16:20
przez MANNDARYNKA
No ja też tak zakończę karierę :D , do 6 miesiąca wytrzymałam i koniec, no cóż potem chyba będzie trzeba szukać pracy, bo tak jak pisałam wcześniej w firma w której pracuje rozpada się i nic na to nie poradzę :cry:

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 30 wrz 2012, o 17:28
przez alicze
MANNDARYNKA napisał(a):No ja też tak zakończę karierę :D , do 6 miesiąca wytrzymałam i koniec, no cóż potem chyba będzie trzeba szukać pracy, bo tak jak pisałam wcześniej w firma w której pracuje rozpada się i nic na to nie poradzę :cry:

może nie będzie tak źle i nie zlikwidują twojego zakładu! Grunt to pozytywne myślenie:)

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 30 wrz 2012, o 17:38
przez MANNDARYNKA
To już jest pewne, firma w której pracuje jest podwykonawcą innej większej firmy i ta wielka firma znalazła innego podwykonawcę (tańszego oczywiście) i wszyscy pracownicy przechodzą do nowego prcodawcy. (Ciężarne oczywiście nie....no bo po co ...) Ta tak jakby moja firma pada, bo nie ma innych kontraktów. Czytałam na ten temat, to muszą mi płacić do końca ciąży, potem ZUS płaci macierzyński.

Jest jeszcze szansa, ze moje koleżanki i koledzy się za mną wstawia i tak jakby przyjmą mnie z powrotem na to samo stanowisko jak nie znajdą nikogo konkretnego (ale przez 4 miesiące raczej znajdą...), wiedzą, że jestem dobrym pracownikiem, poza tym jestem trochę pracoholiczką :D, robię dobrze to co robię i nikt nigdy nie miał do mnie zastrzeżeń, ale nie wierze w "dobrych i wspaniałych pracodawców", po co będą czekać na mnie skoro mogą zatrudnić kogoś nowego i nauczyć...

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 21 paź 2012, o 15:17
przez MANNDARYNKA
No i zostałam bez pracy.... :( Firma już się mnie pozbyła jak to się mówi, tylko urodzę i koniec, dobrze, że jeszcze ZUS będzie mi płacić za okres macierzyńskiego, ale później już sobie radź człowieku...
Teraz będzie ciężko, A chciałam jeszcze wrócić do pracy.

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 21 paź 2012, o 15:22
przez Paulina_2919
ojj to Przykre :( na pewno znajdziesz coś lepszego <przytulam>
Ja z kolei w lutym się wyprowadzam do Irlandii... i już się zamartwiam faktem, że na poczatku bede tam na utrzymaniu partnera.. no bo poród w Maju, a potem dzieckiem chce się zająć.
Nie znoszę być zależna od kogos;/

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 21 paź 2012, o 16:05
przez MANNDARYNKA
No właśnie, ja też tego nie lubię...Odkąd skończyłam liceum, sama na siebie zarabiam. Skończyłam studia za własne pieniądze, wynajmowałam mieszkanie. Teraz już mamy swoje (znaczy bankowe, bo kredyt, no ale swoje).
Lubię mieć własne pieniądze, nie lubię się nikogo o nie prosić. Wiadomo mąż to mąż, ale tak czy inaczej zawsze byłam niezależna i umiałam o siebie zadbać, chciałam sobie kupić jakiś ciuch to kupowałam, abo książkę, cokolwiek, teraz będę się musiała liczyć z takimi wydatkami wydatkami, bo nie wiadomo co powie :D
Nie mówię tu o tym, że szalałam jak miałam kasę, absolutnie, zawsze z rozsądkiem, ale swoją kasę inaczej się wydaje.
Lubiłam ją sama zarobić :D

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 21 paź 2012, o 16:24
przez Paulina_2919
rozumiem Cię doskonale.. kobieta ma swoje wydatki i głupio tak mi będzie ciągnąć od Niego jak będę potrzebowała. Wiem, że nie będzie miał mi tego za złe, bo zdaje sobie sprawę, że nie ma innego wyjścia, ale mi jakoś tak głupio.. Ja nigdy nie lubiłam prosić się o pieniądze.. to głupie, ale nawet rodziców nigdy nie prosiłam o Nie będąc młosza;D Czekałam az sami mi "wcisną" :lol:

Re: CIĄŻA A PRACA ZAWODOWA

PostNapisane: 21 paź 2012, o 16:28
przez marysia.z
no ja tez nie lubie ciagnac kasy wolalabym sama zarobic