BIMBI.pl

Hej dziewczyny:-) podzielcie sie co najlepiej robic w ostatnich tygodniach ciąży nie muszą byc to wyszukane odpowiedzi. Tak po prostu co robic by ten czas wykorzystać jak najlepiej?

Powiem szczerze, że nie wiem Termin mam jutro i cisza. Chodzę, sprzątam, jeżdżę autem (ludzie się dziwnie patrzą na mnie jak wysiadam, chyba nie wierzą, że się jeszcze mieszczę ), śpię ile mogę, potem ktoś może mi nie dawać. Staram się jakoś zabijać czas ale jest ciężko. Wiem, że na coś czekam, coś wspaniałego a jednocześnie trochę przerażającego i czas strasznie się dłuży...

Jej tez Chcialabym byc taka na luzie przed dniem wyznaczonego terminu:-)podziwiam i chyba wezmę przykład z koleżanki heh. Mimo ze to dopiero za trzy tyg...nie całe:-) to juz sie troszke zamartwiam. Powodzenia życzę i pozdrawiam;-)

Ogólnie ten ostatni m-c to masakra jakaś... A jak się nie rozpakuję w terminie co jest raczej niż pewne i ktoś mnie wtedy spyta który to m-c to zacznę mówić, że 10

No faktycznie ty juz pewnie jestes ponad 40tyg. Tylko zeby ktos szczery cie nie nazwał słoniem:-)

No faktycznie ty juz pewnie jestes ponad 40tyg. Tylko zeby ktos szczery cie nie nazwał słoniem:-)

aleksandra1093 napisał(a):Hej dziewczyny:-) podzielcie sie co najlepiej robic w ostatnich tygodniach ciąży nie muszą byc to wyszukane odpowiedzi. Tak po prostu co robic by ten czas wykorzystać jak najlepiej?

śpij, śpij i jeszcze raz śpij. Po urodzeniu maluszka nie będzie ci już dane się wyspać.

Chyba ,że będziesz miała takie dziecko jak moja pierwsza córcia nie wiem co to nieprzespane nocki:)Oby kolejna dzidzia wdała się w siostrzyczkę:)

aleksandra1093 napisał(a):Hej dziewczyny:-) podzielcie sie co najlepiej robic w ostatnich tygodniach ciąży nie muszą byc to wyszukane odpowiedzi. Tak po prostu co robic by ten czas wykorzystać jak najlepiej?

Przede wszystkim nie panikować Ja przed porodem dostałam jakiegoś powera i sprzątałam wszystko na potęgę kilka razy w tygodniu, a zdarzało się, że codziennie Z jednej strony byłam pełna obaw, a z drugiej strony czekałam z niecierpliwością na ten dzień, kiedy Olek będzie już z nami. Dzisiaj maluszek ma 9 tygodni i trudno cokolwiek doradzić. W moim przypadku nerwy i zniecierpliwienie robiły swoje Obiecywałam sobie, że będę dużo odpoczywała, ale niestety nie potrafiłam usiedzieć w miejscu. Ale muszę przyznać, że synek mi wynagradza to moje 24h sprzątanie Śpi mniej więcej od 20:00 do 6:00 Cudowne dziecko

Hmm, przede wszystkim nie panikować i nie wariować:) Śpij, poczytaj sobie, ogólnie odpoczywaj:) Szkoda tylko, że nie da się odpocząć na zapas:)