BIMBI.pl

może tak, ale mój plan ubraniowy na święta jest już nieaktualny (właśnie ze względu na pogodę)

Niestety tak to jest, że nie dośc, że w tych 9ciu miesiącach musimy zmieniac garderobe czyli nie mamy jej zbyt wiele. Do tego jeszcze pogoda kapryśna i tak to bywa. Polecam spodnie z gumowym pasem. Sa bardzo wygodne.

Dzieckolandia_pl napisał(a):Niestety tak to jest, że nie dośc, że w tych 9ciu miesiącach musimy zmieniac garderobe czyli nie mamy jej zbyt wiele. Do tego jeszcze pogoda kapryśna i tak to bywa. Polecam spodnie z gumowym pasem. Sa bardzo wygodne.

Ja mam 2 pary takich spodni - typowych ciążowych, plus jedne sztruksy, ale to był nieudany zakup. Dałam się namówić, a założyłam je może 3 razy. Teraz leżą w szafie. A po ciąży planuję wymienić całą garderobę, tak na lato a co w końcu coś mi się należy po 9 miesiącach ciąży

Magdusia_Lg napisał(a):Ja mam 2 pary takich spodni - typowych ciążowych, plus jedne sztruksy, ale to był nieudany zakup. Dałam się namówić, a założyłam je może 3 razy. Teraz leżą w szafie. A po ciąży planuję wymienić całą garderobę, tak na lato a co w końcu coś mi się należy po 9 miesiącach ciąży

to ja zostałam bez typowych spodni ciążowych, ale mam inne rzeczy, które rekompensują mi ich brak

Może jakieś lżejsze spodnie muszę znaleźć,bo w żadne się nie mieszczę

Nareszcie troszkę cieplej na dworze, więc założyłam legginsy ciążowe i to tego tunikę Bardzo wygodnie

Jeszcze za leginsami się nie rozglądałam,chyba są wygodniejsze niż spodenki

Bella napisał(a):Jeszcze za leginsami się nie rozglądałam,chyba są wygodniejsze niż spodenki

Według mnie zdecydowanie tak. Ja chodzę na zmianę: raz legginsy, raz spodnie (ale w miarę z cienkiego materiału).

ja w tym roku zimą praktycznie cały czas latałam w leginsach, długi sweter i gotowe. A gdy nagle ubrałam swoje stare dżinsy teraz jak zrobiło się chłodniej to okazało się, że są zdecydowanie za ciasne. Więc zainwestowałam w typowe dżinsy ciążowe-są super wygodne, nie zjeżdżają z pupy, są elastyczne, więc starczą na długo. A na cieplejsze oczywiście niezawodne leginsy, a na lato poszukam coś "lnianego"

i ja już dorobiłam się typowo ciążowych spodni - na ciuchach, oczywiście