Słyszałam, że wada wzroku może bardzo wpłynąć na jeszcze większe pogorszenie wzroku po porodzie. Ja osobiście mam -2 na każde oko. Czy powinnam się przebadać?
Re: Wada wzroku a poród
Napisane: 5 sie 2009, o 13:18
przez agafu
z tego co pamiętam to nie chodzi o to że czym większa wada tym mniejsze prawdopodobieństwo na poród siłami natury. Może być tak że osoba mając wadę wzroku małą np. -0,5 może dostać skierowanie na poród poprzez cesarkę a osoba z dużą wadą do rodzenia naturalnie. Ja mam dużą wadę ale po badaniu dostałam zaświadczenie że mogę rodzić naturalnie. w tym wszystkim chyba chodzi o to że wykonuje się jakieś tam badanie czy podczas dużego wysiłku nie odklei się siatkówka (mam nadzieję że nie popełnilam błędu). Dlatego kobiety z wadą wzroku przechodzą dodatkowe badania, bo u nich ryzyko odklejenia jest większe niż u kobiet ze zdrowymi oczami.
A wracając do pytania to pierwszy raz słyszę by wzrok się pogorszył, bo w trakcie ciąży to tak ale po porodzie? dziwne.
Re: Wada wzroku a poród
Napisane: 6 paź 2009, o 13:36
przez emcia29
Też mam wadę wzroku..ale przed porodem poszłam do okulisty i porozmawiałam z nim czy naturalny poród może mieć wpływ na pogorszenie wzroku.Na szczęście nic mi się nie pogorszyło...
Re: Wada wzroku a poród
Napisane: 26 lis 2009, o 13:48
przez Marcia77
mnie tez lekarz tłumaczył ze to zalezy od stanu siatkówki a nie jaka jest wad, przebadałam dno oka i okazło sie ze przy wadzie ponad -5 mogłam rodzic naturalnie
Re: Wada wzroku a poród
Napisane: 25 lut 2012, o 10:53
przez karolajnaa
mam nadzieję, ze u mnie nie będzie zadnych przeciwwskazan do naturalnego porodu, bo u mnie nie ejst problemem duża wada wzroku, a różnowzroczność
Re: Wada wzroku a poród
Napisane: 2 mar 2012, o 10:42
przez Lasoteczka
Najlepiej po prostu poradzić się dobrego okulisty- ja mam co prawda "plusy", ale z dużą rozbieżnością na obu oczach, bałam się, że lekarz mnie skieruje na cesarkę, ale na szczęście okulistka stwierdziła po badaniu, że nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu naturalnego. Moja sąsiadka z kolei ma "minusy" i też rodziła naturalnie, ale położna nie pozwalała jej zamykać oczu w czasie parcia...
Re: Wada wzroku a poród
Napisane: 2 mar 2012, o 17:14
przez karolajnaa
Lasoteczka, czyli też masz różnowzroczność?
Re: Wada wzroku a poród
Napisane: 2 mar 2012, o 18:52
przez Lasoteczka
Nie, chociaż faktycznie napisałam tak, że tak zabrzmiało Na obu oczach mam dalekowzroczność, ale mam dużą rozbieżność wady między lewym a prawym okiem :/
Re: Wada wzroku a poród
Napisane: 3 mar 2012, o 16:58
przez karolajnaa
heh, ta duża rozbieżność między oczami to właśnie różnowzroczność np. lewe oko +1,5 a prawe +5
Re: Wada wzroku a poród
Napisane: 5 mar 2012, o 16:18
przez Lasoteczka
Aaaaaaa Ja to rozumiałam raczej jako jedno oko na "+" a drugie na "-"