Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Ja chciałam Iga, Ida, Igor, Paweł A jest Ada na drugie Nela tak mój mąż sobie zażyczył a ja uległam bo się przyzwyczaiłam jak mówił do brzuszka Adusia, Adzia itd
My z mężem wybraliśmy.... chociaz płci dziecka do końca nie jesteśmy pewni =) jak będzie dziewczynka to będzie Julka a jak chłopiec... hmmm i tutaj jest problem... imiona które proponuje mąż nie podobają się mnie, a moje propozycje nie podobają się mężowi ale wierze że damy rade
Jeszcze zanim zaszłam w ciąże zdecydowaliśmy, że chłopczyk będzie Krzyś - i tak jest co do dziewczynki nie mieliśmy aż takiej pewności. Jednak już wiemy, że w kwietniu bedziemy witali na świecie Hanusię
My z mężem umówiliśmy sie ze ja urodzi sie synek to wybieram ja imię, a jka córeczka to on. I pierwszy urodził sie chlopczyk, więc wybralam mu imię JAKUB ( zawsze mówilam i myslalam że mój synek bedzie tak miala na imię) a mąż dodal na drugie ALEKSANDER. Teraz urodzila sie córeczka więc mąz mial pole do popisu. Wybral MARTYNA MAJA, ale zapytal jak ja bym dała. Ja sobie wymyslilam BLANKA WERONIKA. Nie za bardzo mu się to odobało, więc w Urzędzie Stanu Cywilnego zarejestrowała dziecko wg swojej opcji. I tak nasza creczka nazywała sie MARTYNKA, ale z każdym dniem mąż sie budzil i patrzyl na nia i zwracała się do niej Martynko, ze coraz bardziej zaczeło mu (nam) się wydawać,że to imie do niej wogole nie pasuje i.... Pewnego dnia wstal i mówi,że jedziemy do Urzedu zmienic imię i bedzie BLANKA. Bylam w szoku, przegadaliśmy sprawe i tak zrobilismy. Takze nasza córeczka przez dwa pierwsze tygodnie byla MArtynką a do dnia dzisiejszego jest BLANKA:)
Ja jak się tylko dowiedziałam, że jestem w ciąży od razu mówiłam, że będę mieć Karolka... nawet mi nieprzeszło przez myśl, że mogłaby b yć dziewczynka. Tak poprostu czułam. Gdy skończyłam 18 tydzień ciąży dowiedziałam się, że będzie tak jak wyczułam czyli Karolek. Dla dziewczynki niemiałam żadnej opcji. A gdy pod koniec ciąży wszyscy pytali mnie co zrobię jak będzie jednak dziewczynka, ja odpowiadałam, że każe lekarzowi włożyć spowrotem...