Dziewczyny postanowiłam rozpocząć ten wątek, ponieważ mimo, że się zupełnie tego nie spodziewałam miałam cesarkę.
Jak wspominacie swoje cesarki? A może już z góry wiecie że będziecie miały cesarskie cięcie? Ile dochodziłyście do siebie? i jak to jest z drugim dzieckiem, ile trzeba odczekać, czy również będzie cesarka czy można rodzić naturalnie?? Podzielcie się ze mną Waszą wiedzą na ten temat:)