Strona 2 z 2

Re: Przygotowanie do karmienia.

PostNapisane: 12 cze 2013, o 11:37
przez Azja
Mi w ciąży piersi urosły 2 rozmiary, a po porodzie jeszcze 1 rozmiar. I mimo, że miseczka F, mleka nie mam za wiele, tzn. czasem muszę dokarmiać. Ale zgadzam się - karmienie zaczyna się w głowie!

Re: Przygotowanie do karmienia.

PostNapisane: 15 cze 2013, o 18:12
przez Beatrice
A (próbowałyście) słyszałyście o herbatce laktacyjnej? Podobno można pić w już w ostatnich tygodniach. Ciekawa jestem czy pomaga.

Re: Przygotowanie do karmienia.

PostNapisane: 15 cze 2013, o 18:36
przez emilu1604
Ja ma zamiar minimum pół roku karmić. Najważniejsze to mieć dobre nastawienie i nie poddawać się, gdy na początku nie ma pokarmu. Czytałam, że może się pojawić dopiero kilka godzin po porodzie, niektóre panie miały pokarm dopiero po 2 3 dniach. I najważniejsze to przystawiać maleństwo jak najczęściej do piersi i wspomagać się laktatorem, a herbatki na laktację na pewno też nie zaszkodzą ;)

Re: Przygotowanie do karmienia.

PostNapisane: 16 cze 2013, o 08:49
przez MagdaF
Beatrice napisał(a):A (próbowałyście) słyszałyście o herbatce laktacyjnej? Podobno można pić w już w ostatnich tygodniach. Ciekawa jestem czy pomaga.


Ja piję herbatkę laktacyjną, codziennie - rano i wieczór, ale bardziej z uwagi na brzuszek maluszka. Pokarmu mam sporo - odciągam nie raz laktatorem, pewnie herbatki też mają w tym swój udział :) pić nie zaszkodzi ;)

Re: Przygotowanie do karmienia.

PostNapisane: 16 cze 2013, o 10:19
przez Beatrice
Dziękuję. Umieszczam herbatkę laktacyjną na liście zakupów. Zamierzam zacząć pić w ostatnim miesiącu przed porodem.

Re: Przygotowanie do karmienia.

PostNapisane: 16 cze 2013, o 10:37
przez MagdaF
U mnie pokarm pojawił się zaraz po porodzie, z początku malutko i Lena była dokarmiana, ale szybko przybywało mi pokarmu i najadała się wystarczająco ode mnie - chyba w drugiej dobie już się najadała tylko ode mnie. Herbatek żadnych przed porodem nie piłam, dopiero ok. 3 tygodni po porodzie zaczęłam pić :)
Dobra rzecz to laktator - w szpitalu od razu zaczęłam używać, żeby pobudzić laktację. A teraz w domu jak czuję, że mam za dużo to odciągam i po problemie.

Re: Przygotowanie do karmienia.

PostNapisane: 16 cze 2013, o 12:05
przez KaSiULA12111
Ja w pierwszej ciazy mialam zarAZ PO PORODZIE POKARM CHOCIAZ PIERSI NIE MAM DUZYCH I KARMILAM 4MSC I 2 TYG BO TYLE CHCIALAM A MIEDZY CZASEM PO 4 MSC DOKARMIALAM MIESZNKA ZEBY MALA SIE DO BUTELKI PRZYZWYCZAILA I AMM ZDROWA SILNA DZIEWCZYNKE I NIE MARTWIE SIE TERAZ NA ZAPAS MAM NADZIEJE ZE TEZ MI POKARMU WYSTARCZY CHOCIAZ NA TE 5 MSC