Strona 1 z 1

Kolka nerkowa

PostNapisane: 28 cze 2013, o 14:07
przez johny.w8
Chciałam zapytać o radę mamy, które miały takową przypadłość. Jak sobie radziłyście...? Bo no-spa i leżenie na lewym boku nic nie daję, a to jedyna rada jaką dostałam od lekarza;p

Re: Kolka nerkowa

PostNapisane: 29 lip 2013, o 17:31
przez Świeżak
Mnie pomogły po paru dniach hektolitry wypitej wody i herbatka ze skrzypu polnego.
Mnie lekarz też nie pomógł. Poszłam z bólem do lekarza ogólnego, a on do mnie, że nic nie przepisze, bo ciąża i w praktycznie każdym leku są przeciwwskazania, jeszcze posprawdzał w necie, ale żadnego ze znanych mu leków nie można było brać w ciąży. Zadzwonił do apteki, zapytał co mają rozkurczowego i napisał na kartce "Czopki panadol femina" i kazał kupić. Poszłam, kupiłam a na ulotce w przeciwwskazaniach jak byk "CIĄŻA". Nie tknęłam. Ratowałam się tą herbatką (2 saszetki zaparzone 3x dziennie) i póki co odpukać mam spokój.

Re: Kolka nerkowa

PostNapisane: 23 paź 2013, o 20:14
przez Kamelia
tak skrzyp ponoć pomaga, też tak slyszałam (sama kolki nie mialam)

Re: Kolka nerkowa

PostNapisane: 23 paź 2013, o 21:02
przez nastka-81
miałam przez całą ciążę i niestety nawet leżałam na patologii ciąży z powodu odwodnienia bo do kolki miałam ostre wymioty jak mnie bolało. Wzywaliśmy pogotowie...no i... dosatwałam duże dawki Noo-spy w zastrzyku ale niestety to tylko łagodziło ból, który powracał. Mi łagodziło ból branie ciepłych (nie goracych) kapieli a zwłaszcza jak prysznicem masowałam plecy. czasem ulge przynosił masaz plecow robiony przez męża i unikanie soli i ostrych przypraw. W szpitalu ogólnie powiedzieli mi, ze na to nie ma lekarstwa i po prostu z koncem ciązy to minie. Mi minęło, co jest pocieszające.

Re: Kolka nerkowa

PostNapisane: 23 mar 2017, o 22:11
przez Gibka
Bardzo dużo piłam, również takie specjalne wody nie pamiętam nazwy ale taka mętna brązowa, ona dobrze oczyszcza nerki i pomaga.