podczas pierwszej ciąży to nawet nie czułam się jak w ciąży, zresztą objawy jakie miałam, wskazywały na zbliżającą się miesiączkę, jedyne co mnie niepokoiło to fakt, że miewałam mocne zawroty głowy (raz mało co nie upadłam) i brakowało mi cierpliwości, co w mojej pracy jest konieczne, ale testy wychodziły mi negatywnie, dopiero po kilku dniach, kiedy miesiączka nie przychodziła, zrobiłam w pracy 3ci test i wyszedł już pozytywnie, a niedługo po tym zaczęłam mieć kolejne objawy ciążowe
przy kolejnych staraniach próbowałam wyczuć te symptomy z pierwszej ciąży, a one zrobiły mi psikusa, nic nie było...aż pewnego dnia zasłabłam podczas aerobiku i wtedy domyśliłam się, że jestem w ciąży, co potwierdziłam testem w dniu urodzin męża