BIMBI.pl

Czy któraś z mam jeszcze studiuje?

Ja niestety. Studia stały się dla mnie teraz cholernie uciążliwym dodatkiem do życia. Praca, studia i dziecko. Trudno to wszystko pogodzić. Na razie sobie jakoś radzę, ale moje zdrowie już chyli się ku upadkowi. A co u Ciebie "mama_marudki"?

Ja wczoraj obroniłam Studia Podyplomowe. Też miałam mało czasu dla rodziny, szczególnie na edukację mojego dziecka, którego trzeba zaganiać do lekcji groźbami.

Ja studiuję:)i jestem z tego dumna:) bo w końcu dziecko mi w dalszej nauce nie przeszkadza.Co prawda nie jestem w stanie studiować dziennie,ale za to na zaocznych nie mam problemu:)

to ja podziwiam ania_20 ja zrezygnowalam na poczatku ciazy z pierwszego roku studiow ze wzgledu na zagrozenie poronieniem

kotus8923 napisał(a):to ja podziwiam ania_20 ja zrezygnowalam na poczatku ciazy z pierwszego roku studiow ze wzgledu na zagrozenie poronieniem

Ja kotus8923 nie miałam żadnych problemów w ciąży a więc byłam spokojna o moją kruszynkę:)

powodzenia i wytrwałości

Ja też studiuję:) dziennie...
Co prawda powinnam być już licencjonowaną panią germanistką od paru miesięcy ale w pewnym momencie doszłam do wniosku, że już nie daję rady i nic na siłę, co prawda chodziło tylko o 1 egzamin i obronę ale to i tak było już ponad moje siły w tym czasie:) więc za parę dni wracam na trzeci rok... Mam nadzieję, że teraz już dam radę:)

No to gratuluj:) i powodzenia życzę Ci :*
Fajnie Ci,bo pewnie ma Ci kto zostać z dzieckiem skoro możesz dziennie studiować...Ja niestety mieszkam tylko z mężem a rodziców mam daleko i teściową także (to akurat plus )

wiem ze odbiegam od tematu ale faktycznie tesciowa ktora mieszka baaardzo daleko to pozytyw