Strona 1 z 49

Dowcipy

PostNapisane: 5 gru 2011, o 01:34
przez kotus8923
Aby polepszyc sobie humor czy usmiechnąć sie :D
podowcipkujmy

IKEA.
Choinka składana:
- Szkielet - 1 szt,
- Gałązki - 46 szt,
- Igły - 13543 szt,
- Klej montażowy - 3 litry.

Trzy kobiety rozmawiają o swoich córkach. Pierwsza:
- Nie ma lepszej córki niż moja Zosia. Ona jedyna mnie kocha. W lecie zabiera mnie na Mazury, a zimą do Zakopanego...
Na to mówi druga:
- Moja córeczka jest najlepsza. Nikt nie kocha mnie bardziej niż ona! Lusia w lecie zabiera mnie na Hawaje, a w zimie do Szwajcarii.
Trzecia machnęła ręką i mówi:
- To wszystko nic. Moja Gosia jest najlepszą córką na świecie!
- Ale dlaczego? pyta jedna z kobiet.
- Trzy razy w tygodniu jedzie na wizytę do psychiatry i płaci mu 150 złotych, żeby tylko o mnie porozmawiać!

Re: Dowcipy

PostNapisane: 11 gru 2011, o 00:18
przez kotus8923
- Słyszałam, że Twój mąż rozbił Twoje nowe Porsche. Nic mu się nie stało?
- Jeszcze nic. Zamknął się w łazience.

Re: Dowcipy

PostNapisane: 11 gru 2011, o 10:49
przez gwolska
Podczas spektaklu w teatrze mąż, patrząc na jedną z aktorek, zwraca się do swojej zżony:
-Spójrz na tę blondynkę. Jest wyjątkowo apetyczna.
-Możliwe, ale i tak kolację będziesz jadł w domu.

Re: Dowcipy

PostNapisane: 12 gru 2011, o 14:22
przez kobitka80
Dostałam dziś, zastrzegam od kolegi...

Żona do męża wieczorem: -Andrzej może byśmy dziś wyskoczyli razem do klubu 'Hot'? na co mąż -Nie chce mi się Alina! -No Andrzej ty nigdy ze mną nigdzie nie chodzisz tylko z kolegami ... ... ... Po namowach Andrzej się zgodził. Pojechali do klubu, w szatni od razu szatniarz: -Dzień Dobry Panie Andrzeju Maż tłumaczy się żonie że to kolega z podstawówki. Barmanka podeszła i od razu: -To co zawsze Pan...ie Andrzeju? Zona juz zdenerwowana robi wyrzuty mężowi aż tu nagle kobitka na scenie urządzała striptiz i został jej tylko stanik padło pytanie: -Kto zdejmie stanik?! cały klub krzyczy 'Andrzej!, Andrzej!, Andrzej' żona nie wytrzymała wybiegła ten odrazu za nia, wsiedli do taksówki i ta mu robi wyrzuty, krzyczy. Nagle obraca sie taksówkarz i mówi : -No Andrzej jeszcze tak brzydkiej i pyskatej ku...y to nigdy nie wieźliśmy

Re: Dowcipy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 11:51
przez gwolska
no, no....niezły.Aż strach pomyśleć, gdyby któraś z nas była tą żoną.

Re: Dowcipy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 13:03
przez kotus8923
Ilu potrzeba mężczyzn by wkręcić żarówkę?
- Pięciu. Jednego, by ją wkręcił, czterech pozostałych żeby słuchali jak się tym chwali.

:lol:

Re: Dowcipy

PostNapisane: 5 sty 2012, o 20:11
przez kotus8923
Mąż odwiedza żonę na oddziale położniczym i pyta:
- Kochanie, mów co się urodziło!
- Trojaczki. Przesadziłeś jak zwykle.


Młodzi rodzice usypiają rozkapryszone maleństwo.
- A może powinnam mu coś zaśpiewać? - zastanawia się bardzo już zmęczona żona.
- Poczekaj, kochanie, spróbujmy jeszcze po dobroci.

Re: Dowcipy

PostNapisane: 10 sty 2012, o 15:53
przez kotus8923
Po mszy Jasio mówi do księdza:
- Pańskie kazanie było zajebiste.
- Synu nie możesz tak mówić.
- Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste.
- Synu opamiętaj się póki możesz!
- Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
- Pierdolisz.

Re: Dowcipy

PostNapisane: 11 sty 2012, o 00:53
przez gwolska
- Cześć! A gdzie Twój kolega?
- Niedźwiedź go porwał.
- Coś Ty! Gdzie?
- W różne strony...

Re: Dowcipy

PostNapisane: 16 sty 2012, o 23:27
przez kotus8923
Mama bardzo była ciekawa, co jej córka robi z chłopakiem, gdy zamykają się w pokoju. Pewnego razu ciekawość zwyciężyła i mama spróbowała podejrzeć przez dziurkę od klucza. Patrzy, a tam dzieci na środku pokoju klęczą i żarliwie się modlą. Wzruszona mamusia otwiera pokój i złamanym ze wzruszenia głosem:
- Ale z was porządne dzieci. A powiedz mi córeczko, o co się tak pięknie modlicie?
- O miesiączkę mamusiu...