a w moim mezu i kolegach kocham wrecz nasza wspolna pasje - pilke nozna
kibicuje i to kocham i... chodzilam na mecze... zamierzam wrocic do tego jak juz maluszka po urodzeniu odchowam na tyle, zeby na kilka godzin zostawic.. a jak podrosnie bardziej to i.... wyjazdy beda w gre wchodzid
jaki jest plus tego,ze kocham pilke? rozumiem pasje meza , moge z nim o tym pogadac, razem chodzimy i ogladamy mecze w domku - NIE UCIEKA MI Z DOMU , ZEBY OGLADAC MECZ Z KOLEGAMI