BIMBI.pl

ja mam Ziajkę spf 30. emulsja wodoodporna. Dałam za nią 20 zł. ale większość była droższa.

U nas Mustela 50, kosztowała 75zł. Ale tylko do tego rodzaju filtrów mam zaufanie u takiej kruszynki.

Kasiiiaaa napisał(a):U nas Mustela 50, kosztowała 75zł. Ale tylko do tego rodzaju filtrów mam zaufanie u takiej kruszynki.

Dokładnie na takim maluchu nie ma co oszczędzać. U nas też Mustela.

Macie rację, jeśli chodzi o filtry to muszą być sprawdzone. Z Iwostin i Ziaji jeszcze są dobre, a z droższych to Bioderma.

Jeszcze nic nie używalam dla mojego dziecka jeśli chodzi o filtry i kremy na slońce, nie wiem czy jest coś od 6 miesiąca?

My smarujemy przed każdym spacerem jak jest słońce, bo niebezpieczne promienie przenikają przez budkę wózka, parasol, czy ubrania. Dla 6 miesięcznego szkraba to już raczej większość preparatów z wysokim filtrem się nada, choć ja bym nie ryzykowała przed ukończeniem roku ze słabymi filtrami. Myślę, że warto chronić delikatną skórę dziecka, bo promienie słoneczne nieodwracalnie niszczą ją. Ziaja, Soraya i tego typu kremy mają słabe filtry - niestabilne i raczej nadają się dla starszych dzieci. Dla takich maluchów jest Mustela, La Roche Posai, Bioderma, Iwostin chyba po 6 miesiącu. Są to drogie kremy, ale skutecznie chronią.

A ta apteczna seria ziajki? Od 6 miesiąca są i moim zdaniem powinno się stosować, przecież każda chce chronić swój skarb.

O filtrach dla dzieci, może komuś się przyda

http://www.srokao.pl/2012/04/filtry-dla ... .html#more