miraga_ napisał(a):Oprócz Nurofenu, dobra jest letnia kąpiel. My tak zawsze robimy. Nawet w środku nocy. A córcia próbuje się tam trochę bawić, to mniej płacze.
Włoski sposób
też stosuję
Ja daję młodemu TYLKO czysty paracetamol w czopkach,
kosztuje chyba niecałe 4 zł,jest dawkowany wedle wieku dziecka,
ewentualnie nurofen ale staram się nie.
Za to chłodna kąpiel prawie zawsze działa ,stary sprawdzony sposób
(w Polsce przyjęły się tylko zimne okłady - nie wiedzieć czemu)
taka chłodna kąpiel ochładza całe ciało ,dzięki czemu gorączka nie wybija w innym miejscu.
Zbijam tylko gorączkę od 38 stopni,mniejsza to walka organizmu z infekcją/chorobą,
gorączka nie jest taka zła jak się wydaje,ale oczywiście 38 to już męka dla dziecka,
wtedy działam i najważniejsze przy gorączce DUUUUUUUUUUUUŻo wody ! zero mleka !