Strona 2 z 4

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 23 wrz 2013, o 11:11
przez MANNDARYNKA
U nas kolek nie było, może ze dwa razy, ja piłam ziołowe herbatki, nadal piję bo cały czas karmie piersią, ale czasami kolka ma stosunek emocjonalny i sama musi przejść, wiadomo jednak, że żadna mama nie będzie czekała aż samo minie tylko szukamy sposobu żeby dzidzia się nie męczyła. Mojej koleżanki córeczka miała straszne kolki i żadne z leków nie pomagały, poszła do jakieś innej pani doktor i mała dostała lek robiony - jak ręką odjął, wszystko minęło. Nie wiem co to było, ale jakiś ziołowy lek, w każdym bądź razie pomógł od zaraz. Jak będę miała okazję to zapytam o nazwę, ale można powiedzieć pediatrze, że nic nie pamaga i czy nie można poprosić o jakiś robiony lek.

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 23 wrz 2013, o 11:32
przez MagdaF
Ja ostatnio spotkałam się z koleżanką, której dziecko ma kolki codziennie od 17 do 5 rano... i nic nie pomaga żadne leki, a jedynie suszarka i ....przysiady robione z dzieckiem na rękach...jakiś dramat!

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 23 wrz 2013, o 14:41
przez MANNDARYNKA
oj to zapłacą sporo za prąd, bo suszarka ciągnie... My używaliśmy suszarki po kąpieli i rachunek był ładny :(
Zgadza się suszara pomaga na kolki i płacze, można ją też nagrać na telefon, wtedy będzie taniej :lol: ale nie każde dziecko da się oszukać, naszego się nie dało :lol: pomocny jest jeszcze odkurzacz i golarka :D Golarka nagrana na telefonie pomagała Frankowi przy zasypianiu ;)

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 23 wrz 2013, o 14:49
przez MagdaF
My nie używaliśmy tego typu akcesoriów do usypiania czy zwalczania kolek czy bólów brzuszka u Lenki ;) Nawet jej nie pokazaliśmy, że tak można ;) ale dzięki temu rachunki mamy mniejsze :lol:

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 23 wrz 2013, o 17:23
przez MANNDARYNKA
Wiadomo, ale czasami nie ma wyjścia, jak dziecko płacze i płaczę to ludzie próbują czego się da :D Jak różnego rodzaju leki nie pomagają to można włączyć tą suszarkę ;)

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 7 paź 2013, o 14:49
przez nastka-81
u nas wróciły pojedyncze epizody kolki pomimo, że mała ma już 9 miesięcy ale podejrzewam ,ze to przez to, iż mała ciągle podjada nasze produkty nawet kanapki z chleba, masła i wędliny :(

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 8 paź 2013, o 14:16
przez MANNDARYNKA
Na punkcie jedzenie jestem trochę przewrażliwiona i oprócz dziecięcego jedzenia nic innego mu nie daje, nie wiem może to błąd....boje się zakrztuszania. Zjada jedynie flipsy a i tak od czasu do czasu staje mu w gardle, nie wiem czy to normalne, czyja za bardzo przeżywam. Kolek u nas nie ma, wcześniej też nie było. Chyba tylko raz albo dwa razy miał kolkę, ale to w 2 miesiącu

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 8 paź 2013, o 18:17
przez Morena
U mnie mala tez widzi i chce wszystko jesc Z chipsami czy innym jedzeniem musze sie chowac:/

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 16 paź 2013, o 11:46
przez gosha
MANNDARYNKA napisał(a):Wiadomo, ale czasami nie ma wyjścia, jak dziecko płacze i płaczę to ludzie próbują czego się da :D Jak różnego rodzaju leki nie pomagają to można włączyć tą suszarkę ;)


Ale fakt, faktem suszarki są naprawde skuteczne. Skuteczne są też wspólne kąpiele dziecka z mamą, taki masaż brzuszek do brzuszka. Generalnie wiadomo zachodu trzeba wiele, zabiegów trzeba wiele ale jesli tylko coś ma pomóc. Dobrze że sa też te kropelki z simetikonem.. bez tego napewno nie było by tak łatwo.

Re: Kolka niemowlęca, ból brzuszka

PostNapisane: 16 paź 2013, o 13:11
przez johny.w8
Azja nie boisz się podawać tego sab simplexu...? przecież to z aspartamem jest... to już lepiej espumisan, bo to to samo tylko bez tego szkodliwego składnika...