Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Rozumiem, najchętniej to bym została z małym tak długo jak tylko to możliwe i chciałabym karmić piersią również tak długo jak tylko to możliwe, ale prawdopodobnie będę musiała wrócić do pracy, zobaczymy jak to będzie.
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie." — Paulo Coelho
Ja karmię już piąty miesiąc..nic nie odciągam bo tak zaleciła mi doradca laktacyjny.Przy pierwszej córci odciągałam i miałam wiecznie problem z niedoborem...Ile zamierzam karmić-nie wiem ale palma też mi nie odbija-myślę tak do ok półtora roku a potem odciągać ewentualnie..
Ja też na razie nie odciągam, nawet nie miałabym na to czasu. W ostatnią noc nie dawałam mu sztucznego mleka, maluch chyba się najadł moim pokarmem i nawet ładnie spał:)
Ja karmiłam córę przez rok nigdy nie odciągałam pokarmu ale też cały czas z nią byłam i nie było takiej potrzeby zobaczymy jak będzie z drugim dzieckiem
Na razie karmię prawie 2,5miesiąca i też nie widze potrzeby, żeby odciągać sobie pokarm, jest go tyle ile potrzebuje mój maluszek, oby był jak najdłuzej
Ja córcie karmiłam przez 3 miesiące,bo potem byłam na tyle chora że musiałam Ją odstawić od piersi i po tyg.zanikł mi pokarm sam...a ile teraz będę karmić to się okażę...na ile pokarmu wystarczy