Strona 3 z 8
Re: Karmienie piersią
Napisane:
17 sty 2013, o 12:12
przez MANNDARYNKA
Rozumiem, najchętniej to bym została z małym tak długo jak tylko to możliwe i chciałabym karmić piersią również tak długo jak tylko to możliwe, ale prawdopodobnie będę musiała wrócić do pracy, zobaczymy jak to będzie.
Re: Karmienie piersią
Napisane:
22 sty 2013, o 16:09
przez Baolka
ja karmiłam krótko, bo musiałam iść do pracy.
Re: Karmienie piersią
Napisane:
22 sty 2013, o 17:01
przez karolajnaa
ja nie karmię ze względu na nietolerancję laktozy, pokarm mam do tej pory
Re: Karmienie piersią
Napisane:
22 sty 2013, o 18:01
przez MANNDARYNKA
Mimo, że karmicie swojego malucha to odciągacie też mleko czy już nie?
Re: Karmienie piersią
Napisane:
22 sty 2013, o 18:29
przez marzusiaa
Ja karmię już piąty miesiąc..nic nie odciągam bo tak zaleciła mi doradca laktacyjny.Przy pierwszej córci odciągałam i miałam wiecznie problem z niedoborem...Ile zamierzam karmić-nie wiem ale palma też mi nie odbija-myślę tak do ok półtora roku a potem odciągać ewentualnie..
Re: Karmienie piersią
Napisane:
22 sty 2013, o 20:46
przez brydziula6
Nie odciągam bo nie mam takiej potrzeby, laktacja już unormowana więc jest dobrze
Re: Karmienie piersią
Napisane:
30 sty 2013, o 17:03
przez MANNDARYNKA
Ja też na razie nie odciągam, nawet nie miałabym na to czasu. W ostatnią noc nie dawałam mu sztucznego mleka, maluch chyba się najadł moim pokarmem i nawet ładnie spał:)
Re: Karmienie piersią
Napisane:
12 mar 2013, o 16:45
przez yvonta
Ja karmiłam córę przez rok nigdy nie odciągałam pokarmu ale też cały czas z nią byłam i nie było takiej potrzeby zobaczymy jak będzie z drugim dzieckiem
Re: Karmienie piersią
Napisane:
13 mar 2013, o 21:59
przez MANNDARYNKA
Na razie karmię prawie 2,5miesiąca i też nie widze potrzeby, żeby odciągać sobie pokarm, jest go tyle ile potrzebuje mój maluszek, oby był jak najdłuzej
Re: Karmienie piersią
Napisane:
5 kwi 2013, o 11:20
przez ania_20
Ja córcie karmiłam przez 3 miesiące,bo potem byłam na tyle chora że musiałam Ją odstawić od piersi i po tyg.zanikł mi pokarm sam...a ile teraz będę karmić to się okażę...na ile pokarmu wystarczy