MANNDARYNKA napisał(a):Mnie też właśnie uczulili w szpitalu na uszy przy kąpieli i też nie szaleję, tak czy inaczej mały ma już odklejony plasterek z brzuszka i możemy wreszcie wlać więcej wody do wanienki, kąpiel jest jeszcze przyjemniejsza, bo mały jest zanurzony po szyjkę, jest mu cieplej i nawet się zaczął uśmiechać przy kąpaniu
matko to mnie by wyklęli,bo mój mały uwielbia leżeć w wanience że tylko poliki ma na wierzchu
potem mu tylko wacikiem osuszam uszy.
łazienka zalana,a mały jak się wypluska to w sekundę zasypia.