Położna ze szkoły rodzenia do której chodziłam powiedziała, że matka musi być wypoczęta, bo jak matka padnie to kto się zajmie dzieckiem? Sprzątanie nie jest najważniejsze, oczywiście nie może być syfu, ale bez przesady, nie bierzmy sobie na głowę za wiele, bo nie damy rady. Jak dziecko w dzień śpi to śpijmy i my, bo od naszego zmęczenia zależy wychowanie dziecka, jak będziemy mocno przemęczone, to wszystko będzie nas drażniło i każdy płacz dziecka będzie nas wkurzał, a dziecko wszystko czuje.
Troche nadrobiłam w weekend z porządkami, ale też nie za wiele, bo jednak dzieckiem trzeba się zajmować.
Ja to mam jeszcze taki problem, że nie potrafię spać w dzień, mogę się położyć, poleżeć, odpocząć, ale spać nie mogę, nie zasnę.